Pytanie do wydziału gier.
Chciałbym dowiedzieć się dlaczego w Lidze Okręgowej grupa toruńska ma dopisane pkle już w dniu 30 kwietnia br. a grupa bydgoska jeszcze nie ma ich naliczonych?

Bo grajo jeszcze dziesionto rundę

https://u000367.st-host.pl/liga/2024_25 ... aderb.html

Nie wiem czy to właściwy wątek, ale w sumie moje pytanie, choć dotyczy nieco innej kwestii, też chyba ma charakter porządkowy. Bardzo dobrze, że zamieszczamy na stronie jakieś materiały dla początkujących, choćby w wersji mikro. Do czasu ich przejrzenia wydawało mi się, że etap początkującego przeszedłem parę dekad temu. Nijak jednak nie mogę zrozumieć frazy "każde rozdanie składa się z czterech rozdań". Ciekawe co z tego zrozumie faktycznie początkujący gracz.
Osobiście uważam, że na forum można pisać praktycznie wszystko, oczywiście w granicach prawa. Te tzw. skrypty czy też lekcje znajdują się jednak w części, nazwijmy ją, "związkowej". Wydaje mi się, że powinny podlegać jakiejś korekcie, choćby dla uniknięcia tego typu kompromitacji. Autor również mógłby poświęcić kilka sekund na przeczytanie treści przed bezrefleksyjnym użyciem przycisku "wyślij". Oczywiście wszystko można przypisać SI (jak ktoś woli - AI). Ciekawe czy jaki autor taki SI/AI, czy może jednak odwrotnie.

Pozdrawiam,
ML

To super że "mike72" intreresuje się tym co pisze się na forum.Mam ogromną prośbę abyś wspomógł nas swoją wiedzą i umiejętnościami poświęcając się dla osób potrzebujących pomocy.
Piszący ten tekst który wzbudziłe Twoje zainteresowanie pewnie miał na myśli że każde rozdanie dzieli się na cztery czesci po 13 kart dla pojedyńczego gracza. Dziękuję za zwrócenie uwagi.Na moje usprawiedliwienie dodam że nie myli się ten tylko co nic nie robi.

Drogi Michael,
nie każdy ma predyspozycje i chęci do bycia nauczycielem. Ja, na przykład, absolutnie nie mam tych drugich. Wydaje mi się, że Ty masz, dla odmiany, jedynie je. Poruszyłem kwestię czterech rozdań w jednym, gdyż jest to już skrajna głupota. Przypatrzmy się jednak pozostałym wyjaśnieniom dla graczy początkujących:
"2. System licytacyjny – licytacja to proces, w którym gracze określają swoje ręce i komunikują się z partnerem, używając różnych ofert i kontraktów."
Domyślam się, że oferta to inwit. Sądzę jednak, że inni gracze mogą mieć zgoła odmienne interpretacje. Nie słyszałem jeszcze, aby w licytacji używać kontraktów. Wedle mojej wiedzy, w licytacji używa się odzywek, aby ustalić optymalny kontrakt. Ale co to za różnica? Może zapytaj jakiegoś gracza początkującego jak rozumie zamieszczony przez Ciebie tekst.

"3. Wartości kart – w brydżu karty mają różne wartości, z asami jako najcenniejszymi. As-4pc Król-3pc Dama -2pc Walet -1pc.Do pierwszej odzywki przystępuje gracz rozdający minimalna wartość samodzielnej odzywki wynosi 12 pc."
Tu, od biedy, można się domyślić o co chodzi, szczególnie jeśli się nie jest graczem początkującym. Czy jednak nie można tego napisać czytelniej, np. Licytację rozpoczyna gracz rozdający karty. Minimalna ilość pc konieczna do otwarcia to 12; inaczej pasujemy. Jeżeli partner otworzył licytację, to abyśmy mogli licytować potrzebujemy 7 pc.
No tak, ale tu trzeba coś przeczytać i skorygować, a nie tylko skopiować.

Wybacz, ale również mylą się ci, którzy nic nie robią. Ty, w moim odczuciu, nie zrobiłeś nic, poza wklejeniem wygenerowanych przez SI bzdur. A jedynym uzasadnieniem tych działań jest chęć pokazania, że coś robisz, gdy de facto nie jest to prawdą. Na zakończenie, nieszczególnie śledzę Twoje poczynania na forum, gdzie zresztą ten tekst, wbrew temu co piszesz, nie był zamieszczony. Na te hmm skrypto-lekcje zwrócił mi uwagę jeden z kolegów; też nieco rozbawiony i zdegustowany ich treścią.

Pozdrawiam,
ML

Michał,(72) natchnąłeś mnie, bo miałem nieodparte wrażenie że obrażasz.
Nie myliłem się. Użyłem przeglądarki, poszukałem „hasłowo”. Cokolwiek każdy z nas może myśleć o AI/SI, to takich bzdur ona nie płodzi.
Skrypt, żeby nie powiedzieć- repetytorium, ma dużo więcej kwiatków merytorycznych (np. mylenie rozdającego z rozgrywającym), a przede wszystkim językowych. Rzadko kto potrafi tak kaleczyć język, jak by nie patrzeć ojczysty, żeby nie można było zrozumieć intencji zdania prostego, bo o złożonym lepiej nie wspominać.
Mam podejrzenie, że część tekstów powstała w translatorze. Ale to tylko podejrzenie, może to własna inwencja twórcza… , w każdym razie absolutnie nie jest to AI, chyba że angielska po obróbce.

Dzień dobry

https://www.youtube.com/watch?v=r1-3zTMCu4k

Pozdrowienia

Jarek

Zatem szczerze przepraszam SI. Moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina. Nie spodziewałem się po prostu, że można tak bezkrytycznie i nieudolnie używać translatora. Jako drobne usprawiedliwienie - przyjąłem za dobrą monetę tłumaczenie Michała, że to SI jest autorem sformułowania "do puki".

Pozdrawiam,
ML

My tu Gadu Gadu a pkli za ligę nadal brakuje)))

Chwała profesorom. Ale jak ktoś ma odrobinę dobrej woli i trochę wrodzonej kultury, to takie uwagi można wysłać na priwa. No, ale tu o co innego chodzi