|
Teraz jest 5 lutego 2025, o 21:43
|
Aleksandrów - Marek stawia piwo.
Autor |
Wiadomość |
w_adam
użytkownik
Dołączył(a): 10 września 2008, o 20:56 Posty: 791
|
Aleksandrów - Marek stawia piwo.
Gratki na Marka i Piotra. Jak jednak przejrzałem historie - różne, nie tylko swoje, to znalazłem burtówkę w rozd. nr 1 czwartej sesji, co powoduje, że główne gratulacje powinienem kierować do Wiesia Pytlińskiego i Bogdana Kowalczyka.
Marek wisisz zatem browara Wiesiowi i Bogdanowi (mnie z Jarkiem również, bo bylibyśmy zaraz za Wiesiem z Bogdanem), no i przede wszystkim Waldkowi z Robertem, bo to na nich któryś z was (ty albo Piter), przez pomyłkę wpisał 4S +480 na swoją, zamiast na ich, burtę.
Na marginesie po raz kolejny gratulacje dla organizatorów. Pomimo, że jest to turniej nocny, za każdym razem chce się tam przyjeżdżać.
Pozdr
|
1 lutego 2025, o 21:25 |
|
|
H_Klos
użytkownik
Dołączył(a): 25 września 2009, o 10:55 Posty: 143
|
Re: Aleksandrów - Marek stawia piwo.
Z drugiej strony Michał głośno ogłaszał czas na złożenie protestów i nikt nie oponował więc po herbacie. Tak na marginesie to poszkodowani nie widzieli, że wpisywany wynik jest nie na tą burtę ? Słabo o tyle, że wyniki by zmieniły ale cóż poszło. Pozdrawiam, turniej sympatyczny trzeba przyznać, fajna atmosfera, będę za rok jak będzie
|
2 lutego 2025, o 09:27 |
|
|
Mariusz Grabowski
użytkownik
Dołączył(a): 23 sierpnia 2009, o 17:01 Posty: 30
|
Re: Aleksandrów - Marek stawia piwo.
Witam Coś w tym wszystkim nie gra. Pan sędzia ogłosił, że jest kontrola wistu. Na ostatnią sesję wyłączył? Pozdrawiam M
|
2 lutego 2025, o 11:20 |
|
|
Michał Dolny
Dołączył(a): 5 września 2008, o 20:54 Posty: 519 Lokalizacja: Bydgoszcz
|
Re: Aleksandrów - Marek stawia piwo.
Mariusz Grabowski napisał(a): Witam Coś w tym wszystkim nie gra. Pan sędzia ogłosił, że jest kontrola wistu. Na ostatnią sesję wyłączył? Pozdrawiam M Drugie GRix i kolene problemy. Mam wrażenie że Komisja Sędziowska KPZBS powinna podjąć działania aby kolejne turnieje przebiegały bez zgrzytów. w_adam napisał(a): Na marginesie po raz kolejny gratulacje dla organizatorów. Pomimo, że jest to turniej nocny, za każdym razem chce się tam przyjeżdżać. Pozdr Trzeba uczciwie powiedzieć że pod względem ilości nagród oraz gościnność organizatorów była bez zarzutu.
_________________ Gra w brydża to nie walka na śmierć i życie.Brydż to przyjemność bycia w miłym towarzystwie
|
2 lutego 2025, o 19:26 |
|
|
polowy1
użytkownik
Dołączył(a): 11 listopada 2008, o 18:27 Posty: 20
|
Re: Aleksandrów - Marek stawia piwo.
Cześć.
Rzadko tu uczestniczę, ale dostałem informację o wpisach mnie dotyczących, więc się ustosunkuję.
Rzeczywiście Adam, ewidentna burtówka. Pamiętam dość dobrze „stół” na Roberta z Waldkiem. Dwa szybkie rozdania. Zapisy i ich zatwierdzanie odbywały się po stronie Marka i Roberta, ale to bez znaczenia, gdyż przekonany jestem, że nikt nie miał złych intencji. W tym feralnym rozdaniu zawistowałem z D karo, to też nieistotne. Jednak istotnym i jednocześnie zastanawiającym jest fakt, że w tym przypadku system przyjął nieprawidłową kartę wistu… Mam nadzieję, że to jedyna nieprawidłowość w zapisach turniejowych.
Elegancko dałeś do zrozumienia Adamie co by nastąpiło gdyby… Nie czuję się z tym komfortowo. Nie wiem czy jest jeszcze szansa na jakiekolwiek zmiany, ale proponuję zwrócić się w tej sprawie do sędziego i ewentualnie poprosić go o sprawdzenie prawidłowości zapisów, naniesienie poprawek i zamieszczenie bezspornych wyników turnieju. Jeżeli się uda to wszelkie decyzje i idące za nimi konsekwencje przyjmę z godnością.
Standardowo osobiście nawiązałbym kontakt z Panem sędzią w tej sprawie, ale nie uczynię tego, gdyż podczas turnieju miała miejsce sytuacja, po której czuję się przez niego trochę pokrzywdzony i jeszcze mi nie przeszło. Otóż w rozdaniu nr 13 (jednak dla mnie nieszczęśliwe) po licytacji:
pas pas pas 1 karo 1 kier x pas 2 kier pas 2 ba pas 3 ba pas …
przyszło mi rozgrywać fnalny kontrakt przy niewytłumaczalnej i (jak się szybko okazało) aktywnej obecności sędziego. Wist blotka kier, kier i K zabity asem. Widok „dziadka” – mówiąc delikatnie - nie napawał optymizmem. Pierwsza myśl: uciekł bardzo prawdopodobny szlemik treflowy, a w ba przy korzystnym podziale kar 11 lew. Trudno, stało się, gram kara z góry…, ale do asa obrońca N dokłada blotkę kier! Pierwsza myśl prysła, a rodzącą się drugą przerwał głos sędziego: „proszę dołożyć kartę do koloru”. Obrońca N spojrzał w wachlarz, wyciągnął 7 karo i schował kiera. Co teraz? „Proszę grać”. Hmm… No dobrze, role są podzielone…, ale jak teraz grać? Singel się schował? Chyba tak. Czyli impas D. Hmm…, ale powrót do ręki zrywa jedyne trzymanie pikowe. Trudno, gram. Pik do asa, karo i obrońca S nie dokłada do koloru… Sędzia się oddalił, ja padłem bez 3 i byłem rozmontowany. Z rozdania oczywiście 0. W przerwie podszedłem do sędziego, aby wyjaśnić zaistniałą sytuację. W odpowiedzi otrzymałem informację, że podczas szkoleń uczula się sędziów do reagowania na wszelkiego rodzaju sygnały związane z nieprawidłowościami podczas rozgrywek brydżowych. Jaki sygnał miał tu miejsce? Sędzia dał mi do zrozumienia, że był to sygnał... wzrokowy. I tyle. Wtedy nastąpił u mnie ogromny przypływ żalu połączony ze współczuciem i nie powiedziałem już nic bo pojąłem jak cienka jest u Pana sędziego granica między reakcją na sygnał a ingerencją. Ubolewam tylko, że sędzia widząc co się wydarzyło utrzymał wynik rozdania. Uznał, że nic się nie stało pozostając w świadomości dobrze wykonanej pracy. Problem jest tylko w tym, że bez interwencji sędziego wezmę 8 lew oddając D karo (fałszywka prawdopodobnie nie zostanie uznana, jeśli tak to 9 lew) i uzyskamy kilkanaście procent z rozdania (albo 80). Jednak tak się nie stało, ale może na kolejnym szkoleniu…
Abstrahując od powyższego pragnę również podziękować wszystkim zaangażowanym w przygotowanie turnieju za stworzenie miłej atmosfery, spodziewany; wysoki poziom organizacyjny i życzę wytrwałości w zdrowiu na kolejne lata.
Pozdrawiam Piotr P.
|
2 lutego 2025, o 22:58 |
|
|
w_adam
użytkownik
Dołączył(a): 10 września 2008, o 20:56 Posty: 791
|
Re: Aleksandrów - Marek stawia piwo.
Piotr mam nadzieję, że nie odebrałeś mojego wpisu, jako próbę napiętnowania waszej postawy i sugerowanie jakiejkolwiek nieczystej postawy. Zawsze odnosiłem się i odnoszę do was z szacunkiem, jako do graczy w 100% grających fair.
Jak zostało już wspomniane, wyniki są ostateczne, zresztą Robert ten wynik potwierdzał, nie dograli szlemika, grali to na początku, więc wyświetliło się jajo (rozmawiałem zarówno z Robertem, jak i sędzią głównym, żeby jednak przelecieć na koniec protokoły w poszukiwaniu ewentualnych burtówek).
Zwłaszcza, że została poprawnie wprowadzona karta pierwszego wistu. Czyli system niestety nie zadziałał i nie wyłapał, że skoro Marek wpisał, że rozgrywa N, to nie może wistować na ten kontrakt S. Inna sprawa, że osobiście jestem przeciwko włączaniu sprawdzania karty pierwszego wistu (grasz jakiś kontrakt, i musisz zgadnąć kto ma damę trefl; wpisujesz w piernika kontrakt, wpisujesz wist Dtrefl i czekasz, czy system przyjmie, jeśli przyjmie, to impasujesz u pierwszego wistanta, jeśli nie, to u jego partnera, oczywiście potem kasujesz i wpisujesz wist jaki miał miejsce).
Jeżeli chodzi o 3BA, które przeleciałeś bez 3, to jest zasada, że wnioski z zachowania przeciwnika wyciągamy na swoją odpowiedzialność. Niemniej dla mnie sprawa także nie jest jednoznaczna, i na pewno przypadkowa obecność sędziego zaimplikowała końcowy wynik. Proponuję odniesienie się do tego naszych uczonych w prawie sędziów: Mariusz, Robert, Krzysiek, Zdzisław - zapraszam do wypowiedzi.
Wracając do założonego przeze mnie wątku nikt do was nie ma pretensji, ani negatywnych emocji. Postawione w tytule wątku przysłowiowe piwo, zakończy temat (no może dla Wieśka z Bogdanem trochę większe).
Jeszcze dopisek, dostałem właśnie wiadomość od sędziego głównego, więc publikuję na jego prośbę odpowiedź: "Po pierwsze weryfikacja pierwszego wistu została wyłączona w trakcie turnieju na prośbę zawodników. Po drugie wg aktualnych przepisów, sędzia reaguje na nieprawidłowość mając info z dowolnego źródła."
Pozdrawiam A
|
3 lutego 2025, o 08:02 |
|
|
bydmario
użytkownik
Dołączył(a): 15 października 2008, o 22:00 Posty: 269
|
Re: Aleksandrów - Marek stawia piwo.
cześć! jak kolejka po piwo to ja chętnie, służbowo oczywiście. 1. Szkoda, że nie została "sala" poinformowana, że wyłączona jest kontrola wistu - być może podczas wpisywania wyników zawodnicy byliby bardziej wyczuleni na poprawność zapisu. 2. Nie podoba mi się się interpretacja tego zdarzenia "sędzia reaguje na nieprawidłowość", bo sytuacja przy stoliku zapobiegła nieprawidłowości a nie była reakcją na nią. Czyli powinniśmy wnioskować o ilość sędziów równą ilości stolików, nie będzie fałszywek, wistów nie z tej ręki, wypadania z tempa licytacji... no i burtówek. I jak zwykle do zobaczenia za rok na nocym, jak zawsze wesoła impreza
_________________ Mariusz Bielski - bydmario
|
3 lutego 2025, o 11:38 |
|
|
polowy1
użytkownik
Dołączył(a): 11 listopada 2008, o 18:27 Posty: 20
|
Re: Aleksandrów - Marek stawia piwo.
Otrzymałem dzisiaj informację, że po wyeliminowaniu burtówki zamieszczone zostaną poprawione wyniki turnieju. Wpis Adama w tej konkretnej sprawie nastąpił w odpowiednim czasie i potraktowany został jako reklamacja. Kamień z serca…
Co do rozdania nr 13 moje zdanie pozostaje niezmienne.
Piszesz Adam
„...jest zasada, że wnioski z zachowania przeciwnika wyciągamy na swoją odpowiedzialność. Niemniej dla mnie sprawa także nie jest jednoznaczna, i na pewno przypadkowa obecność sędziego zaimplikowała końcowy wynik…”
i dalej
„...dostałem właśnie wiadomość od sędziego głównego, więc publikuję na jego prośbę odpowiedź: ... wg aktualnych przepisów, sędzia reaguje na nieprawidłowość mając info z dowolnego źródła.”
Wszystko się zgadza, ale reakcja na nieprawidłowość (przyp. w tym przypadku sygnał wzrokowy) powinna nieść za sobą rzetelność. Brak przeprowadzenia choćby najmniejszej analizy rozdania jest co najmniej nieodpowiedzialne. Dla mnie niedopuszczalne. To tak, jakby reakcją mechanika na zauważoną, świecącą się w aucie kontrolkę hamulców było odłączenie czujnika i powiedzenie kierowcy, że sygnał wzrokowy został zneutralizowany i może jechać dalej, ale na własną odpowiedzialność. To tyle z jego strony.
|
3 lutego 2025, o 14:31 |
|
|
Mariusz Grabowski
użytkownik
Dołączył(a): 23 sierpnia 2009, o 17:01 Posty: 30
|
Re: Aleksandrów - Marek stawia piwo.
Witam Oczywiście Adaś masz rację, że tak można określić kartę znaczącą u danego obrońcy. Trzeba jednak opisać całość takiego działania, błędna karta wistu wyskoczy po wprowadzeniu całości danych. Przy takim wpisie " trafieniu" wistu trzeba poprosić sędziego o weryfikację wyniku. Ilu zawodników mających aspiracje takie coś zrobi? Jeszcze raz podpisuję się pod kontrolą karty wistu. Częściej unikamy burtówki niż cwaniactwa. Pozdrawiam Mariusz
|
3 lutego 2025, o 16:18 |
|
|
mike72
użytkownik
Dołączył(a): 27 października 2008, o 13:30 Posty: 187
|
Re: Aleksandrów - Marek stawia piwo.
Również nie mam wątpliwości, iż gracz wyciąga wnioski na swoją odpowiedzialność. Niestety, nie mam również wątpliwości, iż strona rozgrywająca została przez sędziego pokrzywdzona. Gdyby sędzia robił to, co zazwyczaj robią nie niepokojeni przez graczy sędziowie, to obrońca popełniłby wymarzoną fałszywkę i prędzej czy później, sędzia zostałby przywołany do stolika. Z opisu sytuacji wnioskuję, że sędzia nie należy do fanów maksymy "ślepy w karty nie gra" i strona rozgrywająca nie dostałaby dodatkowej lewy, która skutkowałoby realizacją kontraktu. Zapewne zabrałby się on za przywracanie sprawiedliwości i wyszłoby mu, że fałszywka nie miała znaczenia. W tej sytuacji zapisanoby bez jednej i obrońcy dostaliby 85% nagrodę za licytację przeciwników. W mojej ocenie, zastosowana rozgrywka nie wchodziła w rachubę bez zaistnienia szczególnych okoliczności. Te szczególne okoliczności zaistniały, ale sprokurował je tylko i wyłącznie sędzia, którego w ogóle nie powinno być przy stoliku. W tej sytuacji, w pełni zgadzam się z rozgrywką Piotra, gdyż prawdopodobieństwo popełnienia fałszywki jest, zazwyczaj, tym większe, im mniej jest kart w jej kolorze. Reasumując, uważam, że sędzia, jeżeli jest, a wszystko na to wskazuje, zwolennikiem przywracania sprawiedliwości, to powinien ją przywrócić i zapisać one down. Dodatkową stratę, poza oczywiście licytacją, spowodowała bowiem jego przedwczesna interwencja. Jeżeli ktoś stwierdzi, że przecież to żadna różnica 0% czy 15%, to przypomnę, iż we wcześniejszym wpisie nadmieniono o ścisku w tabeli, co jest zgodne z rzeczywistością i powoduje, że każda część maxa mogła mieć wpływ na wyniki końcowe. Oczywiście, moim zdaniem, o żadnej zmianie oficjalnych wyników nie może być mowy.
Pozdrawiam, ML
|
3 lutego 2025, o 17:10 |
|
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający to forum: Isia i 2 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|