Na forum KPZBS i nie tylko, toczy się dyskusja w sprawie w sprawie ujawnienia listy delegatów na WZD. Dyskusja absolutnie jałowa z formalnego punktu widzenia, bardzo istotna, cytując za KLASYKIEM z powodu "nazwijmy to kolokwialnie, lokowaniem produktu?"
Wskazana przez Prezes Justynę Graniczny data przesłania oświadczenia o zgłoszeniach kandydatów, do dnia 25.04.2021 r. ma tylko i wyłącznie wymiar, porządkowo-techniczny. Przeprowadzenie WZD online wymaga określonego nakładu pracy przed WZD, poprzez przygotowanie listy uczestników, nadanie dostępu, itp. Data 25.04.2021 nie może być traktowana, jako data ostatecznego zgłaszania Delegatów, bowiem członkowie KPZBS (stowarzyszenia) mogą w każdym czasie, przed rozpoczęciem, WZD dokonać wszelakich korekt, z wyjątkiem maksymalnej liczby delegatów, lub po prostu zgłosić Delegatów bezpośrednio przed WZD.
O ile dobrze pamiętam (jeżeli się mylę proszę o sprostowanie), przed poprzednimi WZD była znana liczba delegatów przysługująca poszczególnym drużynom(a nie nazwiska delegatów). Względnie łatwo można było ją przygotować, wszystkie dane zawarte były w CEZARZE. Dziś sytuacja jest diametralnie różna. CEZAR może być wykorzystany tylko do weryfikacji opłacenia składki, natomiast listę członków podają stowarzyszenia. Z tego względu poproszono stowarzyszenia o podanie listy członków (z danymi personalnymi) z opłaconą składką.
Uwzględniając powyższe lista nazwisk nie będzie opublikowana, ponieważ po pierwsze może być niekompletna, po drugie przed WZD może zostać zmieniona. Co by tu na forum się działo, gdyby się okazało że lista delegatów na WZD jest inna niż Delegaci WZD. Padały już na forum pytania kto będzie liczył głosy, bo, to już moja sugestia, nie ważne kto jak głosuje, ważne kto liczy głosy.
Będzie problem techniczny jeżeli w WZD będą chcieli uczestniczyć Delegaci nie zgłoszeni do 25.04.2021 (a prawo uczestniczyć mieć będą), ale jest to problem tych, którzy odpowiadają za techniczne przygotowanie WZD.
Kontrkandydacie Michale Dolny, mam nadzieję, że cokolwiek wyjaśniłem, bo przyznam szczerze, że jeszcze jako dotychczasowy członek Zarządu, mam serdecznie dość Twojego ciągłego oskarżania, Twojej taktycznej pseudowalki o wolność i demokrację. Jeżeli masz jakiekolwiek informacje, że Kandydat, którego jesteś kontrkandydatem w jakikolwiek sposób coś rozgrywa listą nazwisk, to napisz.
Przemek Kacprzak

Dziękuję za wyjaśnienie. Rozumiem że udzielasz go jako sekretarz związku.
Kontrkandydat to nie wróg.
Chciałbym dowiedzieć się bo zgłaszam osoby bez wiedzy czy będą delegatami .
Przemek Kacprzak pisze
O ile dobrze pamiętam (jeżeli się mylę proszę o sprostowanie), przed poprzednimi WZD była znana liczba delegatów przysługująca poszczególnym drużynom(a nie nazwiska delegatów). Względnie łatwo można było ją przygotować, wszystkie dane zawarte były w CEZARZE. Dziś sytuacja jest diametralnie różna. CEZAR może być wykorzystany tylko do weryfikacji opłacenia składki, natomiast listę członków podają stowarzyszenia. Z tego względu poproszono stowarzyszenia o podanie listy członków (z danymi personalnymi) z opłaconą składką.

Czyli jak nie był podany w zgłoszeniu od stowarzyszeń adres PESEL itd. to zgłoszenie jest nieważne?
Nie widać w informacji zarządu że potrzebne są dane wrażliwe.

Prosimy kluby/stowarzyszenia, aby oprócz list swoich delegatów podawały listy wszystkich swoich członków mających opłacone składki na rok 2021. To jest bowiem podstawa do wyznaczenia liczby delegatów na WZD danego klubu/stowarzyszenia (jeden delegat na każdą rozpoczętą trójkę członków). Justyna Graniczny
Gdzie tu informacja o danych poszczególnych delegatów?
na niebiesko cytaty

"Chciałbym dowiedzieć się bo zgłaszam osoby bez wiedzy czy będą delegatami"
odp. Nie rozumiem o co chodzi, ponieważ jak wielokrotnie koledzy wyjaśniali, nie trzeba być delegatem, żeby aspirować do bycia członkiem Zarządu

"Czyli jak nie był podany w zgłoszeniu od stowarzyszeń adres PESEL itd. to zgłoszenie jest nieważne?
Nie widać w informacji zarządu że potrzebne są dane wrażliwe"
odp. Nikt nie żądał adresu, Pesela, czy danych wrażliwych. Tak dla Twojej wiedzy dane wrażliwe to między innymi dane dotyczące zdrowia, orientacji seksualnej, przekonań religijnych, światopoglądu, przynależności do związków zawodowych

Gdzie tu informacja o danych poszczególnych delegatów?
odp. "listy wszystkich swoich członków mających opłacone składki na rok 2021", tzn. imię i nazwisko
PK

Posłusznie melduję, panie oberlejtnant, że można.

Zdaje się, że nadzwyczaj wybitny intelekt hauptmanna Lubiewskiego strasznie cierpi, z powodu sposobu wypowiadania się jednego z uczestników dyskusji na forum.

Nie chciałbym wyjść na bezdusznego gbura, więc nie mogę pozostawić, pełnego troski o mnie, postu pana Wiosny bez odpowiedzi.
Otóż, Panie Wiosna może się Pan nie martwić o mój stan.
Informuję Pana, że intelekt to jest coś co się ma, albo nie. Czytanie czyichkolwiek i jakichkolwiek bzdur nie ma na ów intelekt wpływu.
Zastanawiam się jaki to "sposób wypowiadania się" ma Pan na myśli, który miałby w jakikolwiek sposób wpływać na mnie. Mam 3 opcje:

1. Sposób komunikowania się za pomocą języka polskiego. Tu rzeczywiście, w pewnym sensie, ma Pan rację. Może to ranić, ale co najwyżej, uczucia estetyczne. Ale cóż... każdy pisze jak "umi". Niektórzy z niechlujstwa, z nieposzanowania czytelnika - to powinno wzbudzać przynajmniej zniesmaczenie, inni po prostu inaczej nie potrafią - tu pojawia się raczej uczucie ubolewania i współczucia.

2. Nieuzasadniona agresja, wbrew deklarowanej chęci merytorycznej debaty, wobec kontrkandydata. Tak, mnie się to nie podoba, ale uspokoję Pana - nie ma to żadnego wpływu na stan mojego ciała czy ducha (o intelekcie było na wstępie).

3. Brak, mimo wielokrotnych tłumaczeń, umiejętności czytania ze zrozumieniem i, w konsekwencji, powtarzanie w nieskończoność swych prawd objawionych* i górnolotnych słów - wytrychów, użytych nota bene bez kontekstu. Chyba, że użycie "demokracji" upoważnia i tłumaczy pisanie bzdur. Na takie dictum jestem, jak widać nie tylko ja, bezsilny.

* w klasyfikacji ks. Tischnera, to ta trzecia prawda.

Na koniec przepraszam, że tak długo nie odpowiadałem (mógł się Pan zamartwić), ale byłem na wyjeździe, a z telefonu pisze się dosyć niekomfortowo. Liczę na wyrozumiałość i pozdrawiam.

eltomek napisał
,,Na koniec przepraszam, że tak długo nie odpowiadałem..."

Posłusznie melduję panie oberleutnant, że można.