Witam
Chciałbym przedstawić i prosić Was o
uwagi i dyskusję co do licytacji w rozdaniu z ostatniego zjazdu
Mój przyjaciel Andrzej otworzył 1 pik.przeciwnik 1 NT 5-4
Ja mam jak pamiętacie - N w pikach ---98764
w kierach--W97
w karach --DW102
w treflach--W
Moje myślenie przed dalszą licytacją(co prawda bardzo sporadycznie to mi się zdarza,ale jak gram z Andrzejem to się
wysilam) jest takie
1)3pik u nas znaczy blokujące
2)Długo myślałem aby skoczyć na 4pik ,ale gdyby Andrzej miał dół otwarcia
to przegramy (wszyscy po partii) a Oni nie muszą wygrać końcówki
3)Jeśli Andrzej ma bardzo mało to Ja będę jeszcze w licytacji i się więcej dowiem (z mojej karty podejrzewam,że prawy przeciwnik jest na 5 trefl) i się
"po przepycham"
reasumując zalicytowałem 2 pik
Przeciwnik z lewej strony zalicytował 3 kier a Andrzej skoczył na 4 pik
Mój prawy obrońca 5kier
Moje rozumowanie (w dalszym ciągu gram z Andrzejem i bardzo się staram )
1)Andrzej ma nadwyżki i mało kierów biorąc pod uwagę licytacje przeciwników( 5kier)
2) w treflach i karach miej więcej po równo
3)Jeśli ma coś w karach to przy mim singlu trefl kontrakt 5 pik jest bardzo sensowny
dlatego zalicytowałem 5 pik dostalem kontrę a skutki były takie,ze wywołało to awanturę w drużynie
Zapewniam,że gdybym wiedział,że Andrzej nie ma kar (drugi kolor się nie "fituje ) to na 5 kier na pewno spasuję.

Myślę,że było to ciekawe rozdanie i bardzo proszę on Waszą opinię, dyskusje i uwagi za co będę
wdzięczny i za co z góry dziękuję
Dla przypomnienia oraz dla tych co tego rozdania nie grali

Andrzej -ręka S piki AKD53 kiery K8 kara 5 trefle k10864

ręka W piki ---- kiery D1043 kara A643 trefle AD732

ręka E piki w102 kiery A652 kara K987 trefle 95


Pozdrawiam
Wiesław Paczkowski

Wiesiu,

W mojej opinii :
1.Nigdy nie zalicytowałbym z Twoją ręką 2 pik - ja licytuje 4 pik. W mojej ocenie bezdyskusyjna odzywka segregując odzywki pod względem jak należało zalicytować: 1. 4pik 2. 3pik 3.2pik.

2. Nie jest to karta ani na 3 karo jako kolor + fit, ani na 4 trefl jako splintera ( to jest dorabianie teorii do rozdania po rozdaniu).

3. Jak się tak stało jak przy stoliku ( nie ukrywam bardzo szczęśliwie dla Was ) - to po 3 kierach partner powinien bezwzględnie zalicytować 4 trefl w drodze do 4 pik ( które i tak powiedział) abyś Ty mógł podjąć decyzję, jeśli przeciwnik zaatakuje 5 piętro.

4. Sąd radziecki orzeka : 90 % winy Twojego partnera za brak odzywki 4 trefl ( uzasadnienie - brydż jest grą parową a nie indywidualną ).

Koniec obrad

Pozdrawiam.

Ciekawe rozdanie. Nie grałem go zatem mam nadzieję na niespaczony osąd.
Z pozycji Wiesia obydwu stronom mogą w skrajnym przypadku wychodzić nawet szlemiki (jak Partner ma AKWxx, -, AKxxx, xxx), chociaż jak ma AKxxx, Dx, Kx, KD10x, nie wychodzi nawet 4S, a 5H wygląda średnio na 800 - w obydwu przypadkach po 2S mamy z powyższymi kartami bilans na końcówkę.
Do oceny gdzie jesteśmy potrzebna jest informacja.
Jest taka stara zasada, że szlemiki się wylicytowuje, a końcówki się wgala.
Czy mamy tutaj do czynienia z jej zastosowaniem??
Nie do końca. Tutaj mamy przypadek licytacji dwustronnej, a zatem do oceny potencjału rąk potrzebna jest informacja o drugim kolorze partnera, który to kolor partner powinien nam pokazać (jeżeli go oczywiście posiada). Oczywiste jest, że jeżeli partner posiada kara należy licytować wyżej, jeżeli posiada trefle należy kontrować przeciwnika.
Ergo, Andrzej powinien bezwględnie zalicytować swój drugi kolor czyli trefle na wysokości 4.
A teraz o licytacji Wiesia. Absolutnie nie zgadzam się z odzywką 2S - dla mnie 2S jest co prawda bilansowe, ale powinno przyrzekać jakieś wartości - dla mnie takie 2S oznacza siłę od ładnych 6 do brzydkich 10 (oczywiście czasem nawet z 8PC należy zalicytować inwitująco). Nie przychylam się także do 4S jak to wybrał mój przedmówca. Jak by się to skończyło po takim 4S, gdyby ludzie poszli w 5D lub 5H?? Jest duża szansa, że Andrzej poszedłby w 5S. Dlatego ja osobiście wybrałbym 3S. Dla mnie kolejność jest taka, 3S, potem 4S i na końcu 2S.
Omówiliśmy już zalicytowanie (błędne) 2S, a także zalicytowanie (błędne) 4S (zamiast 4C). Jak należy ocenić pójście w 5S?? Było to klasyczne wpadnięcie we własne sidła (po podaniu 2S). Ja osobiście gdybym już się w takiej sytuacji znalazł puściłbym raczej 5H do partnera. Z ręką dwukolorową i dużym składem powie pewnie 5S, z ręką w miarę zrónoważoną zapewnie to palnie.

Podsumowując trochę przydługi wywód (nie wiem czy ktoś doczytał do tego miejsca - jak tak niech się zgłosi, jak nie zapadnie zapewne cisza po tym poście ), nastąpiły 3 błędne odzywki, które doprowadziły do nieszczęścia: 2S, 4S, 5S.

Pozdrawiam
A

P.S.
Mam nadzieję, że gdyby mnie coś takiego spotkało z Jarkiem czy Olkiem każdy miałby zapewne pretensje, ale tylko do swoich odzywek, a nie partnera. Myślę, że przy takim podejściu, żadnej awantury by nie było.

Jak dla mnie jedyna odzywka, która wchodzi w rachubę to 4 pik.
Jeśli partner jest słaby i nam końcówka nie wychodzi to jesteśmy w prewencyjnej obronie a przez to, że nie daliśmy im się zbilansować a tym bardziej uzgodnić koloru to może nie dostaniemy pały.
Po 4 pikach ciężko przeciwnikom się zameldować na wysokości 5 po partii bo jeśli otwierający będzie miał jakieś 17 PC w równym a partnera 5-4 będzie z tych słabszych to staną tony i prawdopodobnie obiegną pasy (nadmienię, że u nas golnęli 4 pik i pozamiatane).
Dlatego 2pik jak dla mnie jest ostatnią odzywką jaką bym dał. To już prędzej 3 karo jako kolor + fit żeby partner wiedział co i jak tyle tylko, że przeciwnicy już też będą wszystko wiedzieć (pewnie po 3pik powiedział bym 4 pik ).
Niby Andrzej ma powiedzieć 4 trefl jest czytelne i pomaga w licytacji partnerowi żeby nie pchać się na wysokość 5 ale też świetnie przygotowuje przeciwnikom obronę bo teraz drugiemu wrogowi jest łatwiej pójść w obronę ze słabszą kartą wiedząc, że mają podwójne fity w czerwonych. Można też posunąć splintera tylko ręka ciut słabawa i jak partner będzie miał więcej to za moment zagramy beznadziejną 6.
Pozdrawiam

myślę , że 2pik jest słabe. ja licytuję 3 pik lub PAS (1nt nie ma szansy sie utrzymać), który ma swoje zalety w kontekście naciągnięcia na kontrę.

Jeśli w założeniach obie po zalicytujemy 4 pik a człowiek powie 4 ba jako wywołanie młodego lub 5 kier to wiadomo, że partner na 4 pik nie ma nic prócz dużego fitu i jakiegoś układu ofensywnego. I tutaj sam dokona oceny czy idzie wyżej w obronę ( ! już wie, że nie wygra 5 ale może będzie to dobra obrona 5 kierów). Po naszej akcji 3 pik będziemy w tym samym miejscu , gdyż pójdzie dalej opps 4 kier partner 4 pik człowiek 5 kier. Teraz partnerowi będzie nawet trudniej grzmotnąć, gdyż na 3 pik nie obiecujemy kompletnie nic poza 4+ fitem np. z ręką Kxxx x Wxxxx xxx powiemy 3 pik i nie będzie to odzywka odsądzona od czci i wiary . Oczywiście Jarek ma rację - zapomniałem o odzywce PAS - zaczyna mi ta odzywka najbardziej odpowiadać - w myśl : Posłuchajmy co mają do powiedzenia wszyscy a potem sami zdecydujemy, co robimy. Bo prawdą jest, że posiadana karta Wiesia nie jest idealna ani na 4 pik ani na 3 pik ani tym bardziej na 2 pik. Jeśli miałbym licytować to już napisałem w jakiej kolejności licytuję ale po wypowiedzi Jarka PAS-a uważam - w mojej ocenie - za odzywkę pomiędzy 1 a drugim miejscem .
Pozdrawiam

"wsiądzie taki mądrala do samochodu i zamiesza"-
tak kiedyś skomentowali moją propozycję licytacyjną sympatyczni, acz niezbyt lotni Koledzy z zaprzyjażnionej drużyny zach-pomorskiej, którzy mnie podwozili na zjazd ligowy.Kłócili się oni przez ok 2 godziny jazdy autem o jakąś banalną sekwencje w licytacji dwustronnej,gdy z głupia frant zaproponowałem im użycie sekwencji lebensohlowej z pozycji otwierającego.
Do czego zmierzam?
Otóż przedmówcy łatwo rozprawili się z Otwierającym.Rzeczywiście, niezalicytowanie 4 Trefl to wielbłąd, a argumenty krytyczne są słuszne i nie ma co ich powielać.Jednakoż ci sami przedmówcy mają już wyrażną trudność z zakwalifikowaniem ręki odpowiadającego do którejś z proponowanych odzywek pikowych(2, 3,4 Pik). Dlaczego? Odpowiedż jest prosta.Żadna z tych odzywek nie spełnia kryterium wymiany informacji i intencji. Niniejszy mankament należy usunąć.Jak?
Zasugeruję dwie odzywki, które wypadałoby włączyć do swego tzw. "systemu"
2NT- jako słaby układowy(niebilansowy) inwit do końcówki Pik
3Kier- silny układowy inwit, lub przygotowanie sekwencji szlemikowej na ficie
Obie odzywki -co oczywiste, są oparte o siłę układu a nie miltona.
Tym zmyślnym sposobem nasz Partner będzie miał większe pole do manewrów atakujących lub blokujących lub nawet bluffowych kiwek.
Zgodnie z powyższym sugerowałbym odzywkę 2 NT z ręką Autora postu.

A wcześniej napisałem, że :


Jak się domyślacie - piszę o odzywce 2 ba - sekwencja nie jest spisana przez wiele par - lecz na "czucie" przyjąłbym jak inwit z fitem z kartą, z którą boję się dać kontrę na 1 ba ( duży fit - karta typu DWxx xx Kxx DWxxx - z tą kartą powiedziałbym właśnie 2 ba a nie 3 trefl jako kolor + fit, gdyż kolor treflowy za słaby). Po drugie 3 kier w tej pozycji przyjąłbym za splintera kierowego. Natomiast ciekawa sytuacja jest z odzywką 2 kier - w moim pierwszym odczuciu = inwit bilansowy z fitem, lecz po krótkim zastanowieniu stwierdzam, że chyba jednak powinno być naturalne(sic!). Często ludzie licytują np. otwarcie 2 trefl na starych i Tobie jako przeciwnikowi przychodzi np. 5-6 kierów - przecież zalicytujecie 2 kier jako naturalne, pomimo wiedzy że opps z prawej ma 4+ kiery ?. A więc chyba tą drogą Sabo ( sry nanno) proponuje pozdrawiam

tia ,
u mnie na stole , a graliśmy na Zatorskiego z Klukowskim , poszło tak

1pik--x--3pik--x!(pkt )
4pik-4NT-pas -5karo
pas-pas-????? zasnąłem i spasowałem +200 za -2

fakt , gdyby mój zalicytował po kontrze na 3pik - 4trefl to Zatorski z 0,4,4,5 by odpuściłby sobie rozdanie

Saba potwierdza:możliwe ,że nie tą drogą.To jest kwestia symulacji frekwencyjności występowania układów inwitowych w połączeniu z możliwościami zagrania w kolor wroga( kosztem uszczerbku na systemie).
Zresztą wcale nie upieram się ze odzywkom 2NT i 3 Kier należy przypisać takie właśnie znaczenie( 2 Kier , podobnie jak Ty rezerwuję na rękę kierową,chociaż możliwe są i inne rozwiązania np.opóżnione zalicytowanie koloru Kier, słabsze teoretycznie ze względu na możliwość bloku kolorem młodszym 2-ego obrońcy), Chodziło mi raczej o to by wskazać istotne korzyści z kompilacji odzywek bezatutowych i kierowych w tej pozycji. Jak widzę po poście USSoR, efekt osiągnąłem .Nie ma to jak twórcze rozwinięcie prostych z pozoru licytacji:)
Nie bójmy się prób rozruszania Towarzycha .Ostatecznie wedle najnowszego newsa w TVN:
"Dziki czekają na żołędzie!!!"
cokolwiek by to nie miało znaczyć:)