|
Teraz jest 22 grudnia 2024, o 12:41
|
Regulamin działu
Zarząd KPZBS informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i w żaden sposób nie ingeruje w treść wypowiedzi umieszczanych przez użytkowników na Forum. Zastrzega sobie jedynie prawo do usuwania, w ciągu 24 godzin, listów o treści reklamowej, sprzecznej z prawem, wzywających do nienawiści rasowej, wyznaniowej, etnicznej czy też propagujących przemoc oraz treści powszechnie uznanych za naganne moralnie, społecznie niewłaściwe i naruszających zasady Netykiety.
Przypominamy, że osoby zamieszczające opinie, o których mowa powyżej, mogą ponieść za ich treść odpowiedzialność karną lub cywilną.
Pytania dwa o opinię sędziowską.
Autor |
Wiadomość |
cherry_
użytkownik
Dołączył(a): 19 sierpnia 2010, o 16:47 Posty: 112
|
Pytania dwa o opinię sędziowską.
Turniej dla blondynek i blondynów.
Pytanie nr 1 Do stolika podchodzi lekko (dla większości lekko/dla mnie zbyt radosny, kwestia podejscia) podchmielony zawodnik, wk 12+ (zatem ZAKŁADAMY, że się orientuje i zajobów raczej nie robi wielkich)
idzie licytacja: wk 12+ G P JA 1c 1d 1s pas 1nt pas pas pas
Karta Grześka: AQxx xx Aqxx xxx wist x pik, na stole J7xx zatem zagrana blotka , ja biorę 9, WK12+ zabija K. W następnej lewie zachęcam P do kontynuowania wistu. Co się okazuje, K pik był singlowy! Ba, w dalszej fazie rozgrywki po moim odwrocie w karo, okazuje się, że otwierający licytację zawodnik ma Kxxxx karo.
I zatem rodzi się pytanie: Czy blefy 1/2 ręczne są dopuszczalne? Czy można zablefować otwierając przygotowawczym treflem? Pomijam fakt, że w pełni normalności i świadomości zawodnik, by tak nie otworzył gdyby był całkowicie trzeźwy....
No , ale jeśli tak można .... to trudno, nauczka na przyszłość, żeby wołać sędziego na podchmielonych brać 60% ze stołu i mieć w nosie, to że jednak spożywanie alkoholu, podczas gry turnieju rangi GP jest akceptowalne przez większość braci brydżowej, choć SPRZECZNE Z REGULAMINEM. Dyskusja na forum była już o tym niejedna, a skoro nic się nie zmienia, przyjmuję, że akceptowalne.
Pytanie nr 2.
wj 12+ G P JA 1s x PAS1 2nt pas pas PAS2
1s: AJ7xxx AJ xxx xx x- (w założeniach dla nas korzystnych taka maksowa) x K9xx Jxxx A9xx PAS1- 9xx xx AKxx KJ10x - nastąpił w tempie 2nt- KQx Q10xxx Qx Qxx - no tu nastąpiło trochę zamieszania, bo myslalam, ze mam 4 kiery (5 kier przez cały czas udawała, że jest karem!!!), wiec powiedzialam 2nt mimo 4 kierów, by zaakcentowac 11 oczek i trzymanie pik, bo 3h by o trzymaniu nic nie mówilo- nad poprawnościa 2nt a 3h nie ma co teraz dyskiutować;-) PAS2- nastąpił po znaczącym 2 minutowym namyśle.
No i następuje wist: 9 karo. Normalnie, po szybkim pasie u P naszego AM, nie powiedziałabym słowa... Ale taki namysł mógł sugerować posiadanie wartości bokiem, a już na pewno to, że P nie posiada figury pik, bo wtedy pas nastąpiłby z prędkością błyskawicy lub może nawet jakaś konterka. Pomijam fakt, że pas na 1s z kontrą jest dość dyskusyjny... Ale ok, mogą mieć różne ustalenia w parze, więc się nie czepiam. Prawdopodobnie, a nawet na pewno, namysł przed drugim pasem nie był zrobiony specjalnie, jednakże mogła z tego namysłu płynąć nielegalna informacja, przynajmniej AM mógł to wyczuć. Wk 2 by mogło nie wyczuć, ale WK 12+ jednak już tak;)
Dodam jeszcze, że pomimo nieszczęśliwie zalicytowane 2nt, leżała 10 pik singlowa w stole i po wiście pikowym biorę 8 lew, co daje nam maksa.
I teraz pytanie, co na to Pan Sędzia?
Bo my, jako nasze wk. 4.5 w sumie, to można powiedzieć laicy brydżowi, nie będziemy się w ogóle mierzyć z wiedzą i doświadczeniem Arcymistrzów, gdzież byśmy śmieli!
Jednakże pozostał bardzo duży niesmak po tym stoliku, grało się o pietruszkę, więc bez różnicy, chociaż 2 stoł przed końcem i zgarnięcie prawie 0 ze stołu nie poprafia nastroju. Nie wezwaliśmy sędziego, ok nasz błąd, może by rozwiał nasze wątpliwości i nie dyskutowalibyśmy o tym jeszcze przez 4 godziny w domu i nie byłoby niesmaku.
Bardzo proszę, by wypowiedział się, ktoś kompetentny na ten temat. Najbardziej będę ustatysfakcjonowana, gdy odpowiedź będzie poparta odniesieniem do odpowiedniego przepisu brydżowego.
|
16 stycznia 2012, o 07:40 |
|
|
aaalicja
użytkownik
Dołączył(a): 3 grudnia 2008, o 09:39 Posty: 86
|
Re: Pytania dwa o opinię sędziowską.
cherry_ napisał(a): Bardzo proszę, by wypowiedział się, ktoś kompetentny na ten temat. Najbardziej będę ustatysfakcjonowana, gdy odpowiedź będzie poparta odniesieniem do odpowiedniego przepisu brydżowego. Długo zastanawiałam się, czy mogę w ogóle zabrać głos w tym wątku, ale doszłam do wniosku, że to w końcu WOLNY KRAJ. Nie jestem kompetentna, gram słabo a jeszcze gorzej jest u mnie ze znajomością przepisów, nawet w w/w turnieju nie uczestniczyłam. Ale co tam, wolny kraj. Ad. 2 Może grali nowym systemem? Może, jak zawodnik był cherry_ napisał(a): lekko (dla większości lekko/dla mnie zbyt radosny, kwestia podejscia) podchmielony , to musiał chwilę odpocząć? A tak serio gra na namysł jest wkurzająca i nieelegancka, na wtorkowych .... upsss .... poniedziałkowych turniejach regularnie wzywany jest do stolika sędzia, aby wyjaśnić zawodnikom, że tak się nie robi. Z tym, że piszę o sytuacjach, w których zawodnik po namyśle i pasie swojego partnera licytuje dalej. W przytoczonym przykładzie wszystko, moim zdaniem, było zgodne z przepisami, aczkolwiek nieeleganckie. A jeżeli nie, to zastanawia mnie, jaką decyzję miałby podjąć sędzia, przychodząc do stolika na wezwanie pt. "Panie sędzio, On myślał i spasował, a jego partner wistuje" - może "Ma Pani prawo zakazać lub nakazać wist w pika!". Ad.1 A gdzie blef? Może podaj skład i siłę otwierającego, bo jak na razie wiemy tylko, że ma 6 kart, z czego 5 w karach i 1 w pikach i sześć PC. Chyba, że chodzi Ci o tego, co 1S powiedział - czy ten nie miał pików? A tak pół żartem, pół ...., Kasiu, brydż to gra geniusza z debilem przeciwko parze oszustów Pozdrawiam Ala
|
16 stycznia 2012, o 10:19 |
|
|
cherry_
użytkownik
Dołączył(a): 19 sierpnia 2010, o 16:47 Posty: 112
|
Re: Pytania dwa o opinię sędziowską.
K QJxx K1098x QJ9
a co do namysłu... po 1. rożne graja ludzie x moaglaby byc z figura pik, niektórzy wrecz przeciwnie. PAra jest uznawana, za stałą parę, zatem mogą mieć ustalenia w tej kwestii. Zawodnik jesli nie zalicytował nic po 1s x , mogł po 2nt myśleć tylko nad x lub pasem, to dość logiczne z punktu widzenia wistującego. Z punktu osoby , która myślała- uważam, ze trudno trzeba być konsekwetnym. Nie powiedzialem/am nic po 1s x to pozniej tez nie powinien sie odzywac. Ani odzywac ani namyslac ponad 2 minuty.
Sedzia, coz... pewnie nic by nie zrobil. Spisal 1 rozdanie, wzial poprawkę na pare na nastepnego rozdania turnieju i tyle... bo niestety nic sie chyba nie da z tym zrobic. Ale problem nakreslam i informuje, ze od następnego razu, jak będę widzieć podchmielonego, biore 60%;) i mam w nosie, bo takie mam prawo. A osoba, która pije nie powinna mieć o to pretensji, bo ja korzystam ze swojego prawa, a on pije na wlasna odpowiedzialność. Może jak więcej osób podejście takie będzie miało, to kiedyś coś się zmieni:) Gdyby ktoś odmówił na nas gry, tylko dlatego, że np. ja lub Grzesiek bylibyśmy wcięci, nie miałabym do niego żadnych pretensji w każdym razie:) I jeszcze bym życzyła powodzenia w dalszej grze:)
|
16 stycznia 2012, o 11:13 |
|
|
aaalicja
użytkownik
Dołączył(a): 3 grudnia 2008, o 09:39 Posty: 86
|
Re: Pytania dwa o opinię sędziowską.
Uświadomiono mnie przed chwilą, kto tym radosnym zawodnikiem był Żebyś Ty wiedziała, co on na smutno wyrabia .... włosy by Ci na głowie dęba stanęły Dzisiaj turniej, jeżeli chcesz, zanotuję i wyślę Ci na priva (młodzież czyta i się uczy, więc na forum nie opiszę) kilka przykładów!!!! Wraca dyskusja nt alkohol i gra. Jak wszem i wobec wiadomo, ja nie widzę niczego złego w spożywaniu napojów usprawniających pracę nerek i im podobnych. Jak też wcześniej wspomniałam, słabo znam się na przepisach, więc nie wiem, który paragraf jakiego regulaminu gwarantuje Ci wspomniane 60%. Jeżeli jest tak, jak mówisz, na dowolnym turnieju można natrzaskać 60% bez gry, bo zawsze można powiedzieć, że odmawiasz gry, bo masz wrażenie, że zawodnik jest zbyt wesoły. Poz Ala
|
16 stycznia 2012, o 11:33 |
|
|
wawa
użytkownik
Dołączył(a): 22 grudnia 2009, o 15:02 Posty: 46
|
Re: Pytania dwa o opinię sędziowską.
cherry_ napisał(a): Bardzo proszę, by wypowiedział się, ktoś kompetentny na ten temat. Co prawda to nie do mnie, więc proszę nie wieszać psów jeśli napiszę głupoty, ale spróbuje. Problem 1. cherry_ napisał(a): Czy blefy 1/2 ręczne są dopuszczalne Tak. MPB nigdzie tego nie zabrania. Jest jeszcze Polityka Systemowa i zapis (co prawda sprzeczny z MPB, ale jest): Cytuj: Odstępstwa lub pomyłki przy stosowaniu systemów Żółtych, Konwencji Brązowych oraz nietypowych skomplikowanych sekwencji licytacyjnych (łącznie z konwencyjnymi otwarciami silnymi), nawet w systemach Zielonych i Niebieskich, będą traktowane jako błędna informacja i mogą spowodować orzeczenie wyniku rozjemczego. co czyni blefowanie pewnymi otwarciami co najmniej nieopłacalnym, ale nadal dozwolonym. Problem 2. Właściwie pytania nie widzę. Zapewne chodzi o udostępnienie nielegalnej informacji (UI) w postaci namysłu przed pasem. Z opisu wynika, że UI było. Czy mogło jednoznacznie sugerować jakąś akcję? Czyli w tym przypadku wist lub sposób obrony. Nie wiem. Za słabo gram w te klocki żeby to oceniać. Tylko pytanie jest - co właściwie reklamujesz? Czy ponieśliście z powodu tego UI jakąś stratę? Bo samo UI nie jest wykroczeniem, tylko wykorzystanie płynących z niego informacji przez partnera. Chyba, że taką stratę: cherry_ napisał(a): Dodam jeszcze, że pomimo nieszczęśliwie zalicytowane 2nt, leżała 10 pik singlowa w stole i po wiście pikowym biorę 8 lew, co daje nam maksa.. Kto wpisywał i zatwierdzał wynik w pierniku? pozdrawiam
_________________ Maciej Wawrzyniak
|
16 stycznia 2012, o 11:56 |
|
|
cherry_
użytkownik
Dołączył(a): 19 sierpnia 2010, o 16:47 Posty: 112
|
Re: Pytania dwa o opinię sędziowską.
aaalicja napisał(a): :Jeżeli jest tak, jak mówisz, na dowolnym turnieju można natrzaskać 60% bez gry, bo zawsze można powiedzieć, że odmawiasz gry, bo masz wrażenie, że zawodnik jest zbyt wesoły. Akurat to jest łatwe do stwierdzenia:) bo widac, kto przyszedl i ma lekko w trąbie czy nie, sędzia też widzi (choć udaje, że nie:P) kto pil a kto nie- więc będzie tu pomocny. Prawda taka, ze przepis zabrania picia, a ja mam prawdo gry odmówić, jesli zobaczę, że ma wypite. Jak ktoś chce się tylko pobawić to proponuję grać zloty, tam nikt nigdy nie będzie miał pretensji, nawet jak komuś głowa opadnie:) Poza tym logiczne jest, że debila z siebie nie będe robić i nie zawołam sędziego jak zobaczę , ze np. Jarek Michałowski (ktory notabene potrafi wypic kulturalnie 2 kieliszki koniaku) sobie je wypił. (sry, Jarek, tak akurat przyszedłeś mi na myśl:) ) A co do Ciebie Ala;) skoro decydujesz się czasem na grę z P, który jak mówisz wyczynia różne rzeczy, to już Twój problem , że się na to godzisz:) Ja- nie muszę:) Ale przyznasz, że tenże sam P na trzeźwo juz zagra przyzwocie, prawda? Ale nie ciagnijmy wątku alkoholu, bo nie o tym mial być ten post. Poza tym, wątek alkoholowy został kiedyś wyczerpany:) Nigdy w tym temacie nie będzie zgodności i nie ma sensu go poruszać n-ty raz. A co do blefów, to kretyńskie to prawo:) Bo brydż zaczyna przypominać ruletkę powoli. Coraz mniejsze znaczenie mają umiejętności:)
|
16 stycznia 2012, o 12:15 |
|
|
cherry_
użytkownik
Dołączył(a): 19 sierpnia 2010, o 16:47 Posty: 112
|
Re: Pytania dwa o opinię sędziowską.
wawa napisał(a): Chyba, że taką stratę: cherry_ napisał(a): Dodam jeszcze, że pomimo nieszczęśliwie zalicytowane 2nt, leżała 10 pik singlowa w stole i po wiście pikowym biorę 8 lew, co daje nam maksa.. Kto wpisywał i zatwierdzał wynik w pierniku? Wiesz co, chyba nawet nie tyle stratę czy jej brak. Zapewne bez namysłu P , też nie zawistuje w pika skoro ma tylko Ajxxxxx bez dychy nawet. Nie wiem może była ta strata a może nie, a jak ja normalnie zalicytuję 3h to w ogóle jej nie będzie. Nawet nie miałam siły tego dokładnie sprawdzać, ino Grzesiek po wpisaniu w pierniczek coś napomnął, że 2nt po pikowym swójka, ale też był zły po 1 rozdaniu i głupich dyskusjach ciagnących się przez pół następnego, więc też mógł coś przeoczyć. Chodzi o samą sytuację, która nie powinna wg mnie mieć miejsca. Pomijam, że 2 rozdania pod rząd są skrzywione, bo to nie jest problem na skalę światową. Bardziej mnie wkurza to, że to któryś raz z rzędu, kiedy pada jakaś nieścisłość w licytacji tegoż zawodnika. I powoli przestaje to być zabawne;) Bo szanuję człowieka jako gracza i uważam, że powinien godnie reprezentować uzyskany przez siebie tytuł Arcymistrzowski. A że sam zamieszcza na forum różne kwiatki to i ja postanowiłam. Może znajdą się osoby, które dzięki temu nie będą się bały zgłaszać tego typu sytuacji, bądź być może. nawet nie zdają sobie sprawy, że jest to wykroczenie itp itp.
|
16 stycznia 2012, o 12:29 |
|
|
kszwenk
użytkownik
Dołączył(a): 30 stycznia 2009, o 12:29 Posty: 71
|
Re: Pytania dwa o opinię sędziowską.
wypowiem się krótko,
rozd1: Prawdopodobnie ze względu na wysokie numerki, zawodnik zakwalifikował swoją ręką jako zrównoważoną i otworzył 1T, tak samo jak by to zrobił ze składem 1444. Swoją drogą podejrzewam, że wist padłby taki sam po otwarciu 1K chociaż nawet za 1BA= mielibyście podobny zapis. Takie otwarcie wybrał i już.
rozd2: Najwyraźniej przeciwnicy grają tak, że rktr z fitem dają dopiero od 13PC. Gdy do zawodnika dobiegło 2BA (a nie spodziewał się takiego skoku, co innego 3kier) musiał się zastanowić: czy piki się nie dzielą, czy nie zgubiliście kierów, czy warto mówić 3P czy nie jest to przypadkiem walka o wpadkę itd. Więc nie rzucaj się dziewczyno, że gość miał nad czym się zastanawiać.
Podsumowując: Dostałaś dwa zera i czujesz się poszkodowana, bo zagrania nie były standardowe. Ale zanim zaczniesz rzucać jakimiś aluzjami do zawodników na tym forum to najpierw się w te karty ograj, bo jeszcze mało widziałaś i mało się orientujesz, o czym świadczy chociażby fakt, że twoje umiejętności pozwalają Ci na dojście do kontraktu 2BA na 19PC i 8+kierach.
Pozdrawiam serdecznie Karol Szwenkel
|
16 stycznia 2012, o 12:40 |
|
|
cherry_
użytkownik
Dołączył(a): 19 sierpnia 2010, o 16:47 Posty: 112
|
Re: Pytania dwa o opinię sędziowską.
aaalicja napisał(a): A tak pół żartem, pół ...., Kasiu, brydż to gra geniusza z debilem przeciwko parze oszustów Ala tak na marginesie:) nie mam się ani za debila, ani za geniusza;) Grzesiek debilem też nie jest, już mu prędzej do geniusza:P Opozycję staram się też traktować tak , jak sama chciałabym być traktowana. Ja nie oszukuję, gram fair ponad wszystko. Grzesiek też. Jak ktoś nam pokazuje karty, mówimy by trzymał bardziej do siebie itd. Ba, nawet kiedyś jak się zachowałam niewłaściwie przy stole, sam Grzesiek mi zwrócił na to uwagę, że opozycja mogłaby się poczuć urażona i że to nie jest zawodowe podejście do tematu:) Dlatego też prezentując taką, a nie inną postawę, jestem tak krytycznie nastawiona do różnych niewłaściwych lub nieregulaminowych zachowań. Po prostu naprawdę staram się sama je przesrzegać, być może nie zawsze mi się udaje. Czasami i ja wpadnę w namysł, ale cóż. Wtedy staram się albo coś zalicytować, albo po prostu wiem, że Grzesiek na 100% wypasuje:) Kilka razy tak zrobił, to się nauczyłam myśleć i licytować, albo nie myśleć i pasować:) A Blefy? Oczywiście zdarzają się, czemu mają niby się nie zdarzać?:) Ale racze nie takie, które statystycznie będą przynosić straty;-)
|
16 stycznia 2012, o 12:54 |
|
|
aaalicja
użytkownik
Dołączył(a): 3 grudnia 2008, o 09:39 Posty: 86
|
Re: Pytania dwa o opinię sędziowską.
Kurczę, już chciałam zakończyć swóje wypowiedzi w tym wątku, aleeeeeeee 1. cherry_ napisał(a): A co do Ciebie Ala;) skoro decydujesz się czasem na grę z P, który jak mówisz wyczynia różne rzeczy, to już Twój problem , że się na to godzisz:) Ja- nie muszę:) Ale przyznasz, że tenże sam P na trzeźwo juz zagra przyzwocie, prawda? Każdy z partnerów, z jakimi grałam, nawyczyniał tyle, że uuuuuu, i myślę, że partnerzy 99% zawodników też. Z tym, że nie stanowi to dla mnie żadnego problemu. 2. cherry_ napisał(a): Bardziej mnie wkurza to, że to któryś raz z rzędu, kiedy pada jakaś nieścisłość w licytacji tegoż zawodnika. I powoli przestaje to być zabawne;) 2a) więcej poczucia humoru, Kasiu, szkoda włosów, żeby przez takie pierdoły siwiały! 2b) ja nie znam NIKOGO, kto licytowałby ściśle, NIKOGO, kto choćby raz nie zablefował, czy to przypadkiem, czy celowo (sama piszesz, że kierów nie zgłosiłaś, bo coś tam, a może dla ARCYMISTRZA stanowiłoby na tyle dużą nieścisłość, że wezwałby na Ciebie sędziego!). 3. Chodzisz czasem na turnieje do "Lotnika"? Pozdrawiam Ala
|
16 stycznia 2012, o 12:54 |
|
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 6 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|