Re: Licytacja na Tabletach
Część informacji już Eltomek "z pierwszej ręki" umieścił powyżej.
Była na miejscu ekipa węgierska, która nadzorowała funkcjonowanie sprzętu - czyli Eltomek celnie zaczął pytania po węgiersku, na szczęście używali także angielskiego.
Bardzo fajnie z tymi tabletami, kilka rzeczy opisanych przez Eltomka się zgadza, coś się nie zgadza, więc sprostuję
.
Klikając na odzywkę (zarówno swoją jak i partnera) zaznaczamy Alert dla gracza siedzącego po naszej strony zasłony, druga strona zasłony naszych zaznaczonych alertów nie widzi. Można więc sprawdzić dopiero po rozdaniu, pytając partnera, czy był alert także po jego stronie zasłony - a więc zasady jakby się nie zmieniły, alert dany na tablecie widoczny jest tylko po tej stronie zasłony, gdzie ten alert był na tablecie wciśnięty. Tłumaczenia jednak nie wpisuje się na tablecie, tylko "archaicznie" długopisem na papierze.
Dopóki rozgrywający nie wpisze kontraktu a obrońcy nie zaakceptują, nie można rozpocząć nowego rozdania. Nowe rozdanie rozpoczyna się oczywiście od odzywki otwierającego.
Odpowiadając na pytanie BydMario - okazuje się, że można rozpocząć licytację poza kolejnością, nie ma natomiast możliwości dania odzywki niewystarczającej.
Zagadka: Kiedy tablety pozwalają na rozpoczęcie licytacji poza kolejnością - odpowiedź jest banalnie prosta, ale poczekam z jej udzieleniem, niech mądre głowy się pomęczą
Kolejna fajna rzecz to możliwość odtworzenia licytacji dla wszystkich kibiców oglądających potem na stronie wyniki. Wystarczy najechać na kontrakt i pokazuje nam się cała licytacja, która doprowadziła do tego kontraktu (nie ma niestety zaznaczonych odzywek, które były alertowane).
Jeszcze jedna ciekawostka. Zawołałem (klikając w gwizdek na tablecie) sędziego zgłaszając namysł po drugiej strony deski, a tym samym niecodzienną dalszą licytację pana po mojej stronie zasłony (ostatni mecz, pan solo dojechał do szlemika). Sędzia wysłuchał moich zastrzeżeń, po czym na swoim tablecie sprawdził, że mój partner dał odzywkę po 10 sekundach, a pani po jego stronie po 2 minutach namysłu. Finalnie odrzucili nasz protest argumentując, że oczywiście licytacja pana była niecodzienna, ale nawet jak zalicytuje tylko końcówkę, to pani ma oczywisty ruch do przodu.
Jeszcze tylko ostatni przykład z ligi, tym razem agresywnych systemów. Masz kartę: AKDW, D105, KDW83, A. W założeniach obie przed partner otwiera 3kier, co licytujemy? Jeżeli dołożyliśmy tylko końcówkę, to dalej leci: pas pas i nieoczekiwana kontra opsa po prawej. Oczywiście z radością odwijamy, co nie było jednak trafioną decyzją bo partner akurat otworzył trochę mocno podlimitowo: 643, 87642, 64, W75 (Holendrzy, którzy na nas to grali, mają w KK otwarcia na wys. 3 przed partią w sile 0-8PC, możliwy pięciokart) - runda 5 rozd 21.
Pozdr
A