Teraz jest 29 marca 2024, o 02:09




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 62 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
 sędzia III-ligowej gry karcianej 
Autor Wiadomość
użytkownik

Dołączył(a): 31 marca 2009, o 21:08
Posty: 73
Post Re: sędzia III-ligowej gry karcianej
Istnieje poziom dyskusji, poniżej którego tracę ochotę na kontynuację.

"...podręcznikowe zastosowanie takiej taktyki..."
"...tak właśnie było w waszym przypadku..."

Jaki to ma związek z moim pytaniem?

Pozostałej zawartości lepiej od Michała nie podsumuję, więc rzeczywiście kończmy.

pzdr


25 kwietnia 2018, o 22:47
Zobacz profil Wyślij e-mail
użytkownik

Dołączył(a): 16 października 2017, o 12:28
Posty: 14
Post Re: sędzia III-ligowej gry karcianej
BSorbus napisał(a):

Grafomanię przełknę i będę wyjątkowo łaskawy nie rewanżując się oceną Twoich wypowiedzi ...


Ot, inni nie wytrzymali! :lol:


26 kwietnia 2018, o 00:24
Zobacz profil Wyślij e-mail
użytkownik

Dołączył(a): 1 grudnia 2009, o 11:05
Posty: 181
Post Re: sędzia III-ligowej gry karcianej
Dziękuję Michale za odpowiedź, znając Twój poziom kultury, nie zawiodłem się na Tobie specjalnie ;) :lol: :roll: :|
Pozdr
AB


Ostatnio edytowano 26 kwietnia 2018, o 08:45 przez Adach, łącznie edytowano 1 raz

26 kwietnia 2018, o 06:57
Zobacz profil Wyślij e-mail
użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lutego 2010, o 21:48
Posty: 806
Post Re: sędzia III-ligowej gry karcianej
@Adach,

a tak Ci dobrze radziłem
eltomek napisał(a):
Nie po raz pierwszy nie wykorzystałeś okazji.

_________________
Pozdr.
T.


26 kwietnia 2018, o 08:09
Zobacz profil Wyślij e-mail
użytkownik

Dołączył(a): 1 grudnia 2009, o 11:05
Posty: 181
Post Re: sędzia III-ligowej gry karcianej
To prawda Tomku, aż dziwne, że jesteś taki powściągliwy. Coś mi się wydaje, że chętniej zobaczyłbyś to rozdanie i podyskutowało on nim, ale że to mój postulat ... Rozumiem, rozumiem ;)

Pozd
AB


26 kwietnia 2018, o 08:41
Zobacz profil Wyślij e-mail
użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 września 2008, o 20:56
Posty: 786
Post Re: sędzia III-ligowej gry karcianej
Bardzo przepraszam, że odkurzyłem ten wątek, już ginął w otchłani.
Gdybym wiedział, w którą stronę potoczy się dyskusja za żadne skarby nikt by mnie nie namówił, żeby to wyciągać z historii.

Do Adacha: do mnie możesz pisać o podanie rozkładu, licytacji etc., ja ci zawsze odpowiem i podam, bo tak na marginesie sam jestem ciekawy jak to było: jaki rozkład, jaka faza obrony itd., ale już straciłem nadzieję, że się tego dowiem.

Miłej dyskusji na przyszłość, ale bez osobistych wycieczek i zachwytów, że ktoś komuś dokopał.

A.


26 kwietnia 2018, o 12:07
Zobacz profil Wyślij e-mail
użytkownik

Dołączył(a): 16 października 2017, o 12:28
Posty: 14
Post Re: sędzia III-ligowej gry karcianej
W mojej ocenie poniższe informacje nie wnoszą niczego do stawianych w tym wątku pytań, jednakże chcąc rozwiać jakiekolwiek insynuacje podam kilka szczegółów.

1) Dziadek cały czas - zarówno na etapie licytacji, jak i po wyłożeniu kart - widział 13 kart, a osiągnięty w licytacji kontrakt nie odbiegał od kontraktów wylicytowanych na innych stołach.

2) Obrońcy zdjęli pierwsze 3 sztychy i odeszli w zielone, po czym rozgrywający wziął reszty lew, a dyskusja pomiędzy obrońcami, w sprawie wypuszczenia nadróbki, zaowocowała deklaracją jednego z nich, że jednej karty nie zauważył (lub jak ktoś woli - nie doliczył się) i wezwaniem sędziego.


Adamie,

Grasz w te karty znacznie lepiej ode mnie, więc wytłumacz słabszemu zawodnikowi:

A) Jaki istnieje związek pomiędzy ilością wyłożonych przez dziadka kart, a pierwszym wistem obrońcy (i przebiegiem licytacji przy założeniu, że dziadek widział cały czas 13 kart)?

B) Jaki istnieje związek pomiędzy wynikiem rozdania(!), a koniecznością ogłoszenia werdyktu przed ostatnią rundą?



Jeżeli w choćby minimalnym stopniu przekonasz mnie lub kolegów z drużyny przeciwnej, którzy zapewne też czytają ten wątek i mogą równie dobrze wkleić to rozdanie, że istnieje relacja zależności w pkt.1 lub pkt.2, to skłonny jestem podać ten rozkład.

-----------------
Podzielam pogląd większości osób wypowiadających się w tym wątku, że decyzja sędziego nie była słuszna i uważam, że może byłby skory zrewidować swój pogląd po bardziej wnikliwej analizie wydarzeń.
Podjął taką decyzję? Trudno! Nie będziemy się odwoływać, gdyż ten 1 IMP nie ma znaczenia!
Ten 1 IMP nie jest tematem głównym tego wątku.
Sądzę, że pytania Rejenta wcale nie dotyczą rozkładu, planu obrony, a nawet wyniku rozdania(!), a jedynie "procedury" związanej z jego ujawnieniem.


26 kwietnia 2018, o 14:35
Zobacz profil Wyślij e-mail
użytkownik

Dołączył(a): 1 grudnia 2009, o 11:05
Posty: 181
Post Re: sędzia III-ligowej gry karcianej
Kto poza Rejentem, BSorbusem i Zdzisiem z wypowiadających się zna rozdanie i uważa, że decyzja sędziego była zła? Czyżby dwie osoby z 7 to większość?
Jeżeli tak rozumujesz to wiele wyjaśnia i oczywiście przepraszam za jakiekolwiek dyskusje.

Pozdr
AB


26 kwietnia 2018, o 19:56
Zobacz profil Wyślij e-mail
użytkownik

Dołączył(a): 19 listopada 2009, o 20:37
Posty: 802
Post Re: sędzia III-ligowej gry karcianej
Chciałbym Kolegom zwrócić uwagę ,że Pan Sędzia przyznał się publicznie do błędu i podał swoje nazwisko . Nasza dyscyplina tak jak i wiele innych narażona jest na tzw błędy sędziowskie . Z tego względu sędziowie znaleźli się pod szczególną ochroną nowego Regulaminu Dyscyplinarnego , proponowałbym skupić się na merytorycznej treści problemu .
RW


26 kwietnia 2018, o 22:23
Zobacz profil Wyślij e-mail
użytkownik

Dołączył(a): 5 grudnia 2008, o 09:43
Posty: 101
Post Re: sędzia III-ligowej gry karcianej
Krzysiek - temat z Twojego postscriptum jest dość "niewygodny".

Kilkanaście lat temu podobna sytuacja (nie pamiętam, czy dotyczyła 4,5 czy 6 impów) spowodowała skierowanie do sądu sprawy z powództwa cywilnego Związku PZBS przez jednego z zawodników uczestniczących w rozgrywkach ówczesnej II ligi.

Sytuacja sporna miała miejsce we wczesnej fazie meczu finałowego o awans do Ex-klasy. Sędzia z małym doświadczeniem zapoznał się z sytuacją sporną w danym rozdaniu i nakazał sztampowe "grać dalej" z jednoczesną informacją, że jeśli zajdzie potrzeba to wrócimy do problemu.

Niestety mecz skończył się taką różnicą, że trzeba było do niego wrócić i wtedy zaczął się "cyrk". Okazało się, że po konsultacji z "guru" polskich sędziów - p. Latałą - do problemu już nie można wrócić, gdyż w/g przepisów, które obowiązywały kilka lat temu - okres na reklamację mijał 30 minut po zakończeniu danej "składki".

Awantura była spora - PZBS czując się winny zaistniałej sytuacji, starał się "wyjść z twarzą" i zaproponował pewne rozwiązania finansowe drużynie, która poniosła stratę w skutek niekompetencji tego sędziego.

Nie wiem jakie teraz przepisy obowiązują w tej materii, lecz - w mojej ocenie - warto po zakończeniu dowolnego segmentu rozgrywek (obojętnie meczu, turnieju) - zawsze się zgłosić do sędziego z zapytaniem o końcowy werdykt.

Wiem, że to ich obowiązek - ale wiesz : przezornego ...

Pozdrawiam,


26 kwietnia 2018, o 22:53
Zobacz profil Wyślij e-mail
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 62 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 26 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL