Teraz jest 28 marca 2024, o 11:47




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 62 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
 sędzia III-ligowej gry karcianej 
Autor Wiadomość
użytkownik

Dołączył(a): 1 grudnia 2009, o 11:05
Posty: 181
Post Re: sędzia III-ligowej gry karcianej
Sędzia przyznał się do błędu odnośnie alterowania i wyjaśnił co zrobił w sprawie "nieistotnego" impa.

Pierwsza sprawa jest oczywista, a w sprawie "nieistotnego" chciałbym wyrobić sobie własne zdanie, jednak przedmówca nie chce zdradzić szczegółów zdarzenia (rozkład, licytacja, wisty) - albo nie pamięta (i tak bywa, może zapomina rozdania chwilę po wpisaniu wyniku - tacy też grają w III lidze ;) ) albo wstydzi się ataku na sędziego bo decyzja sędziowska była "zdroworozsądkowa".

Prosiłbym zawodnika, który wezwał sędziego i miał obiekcje do rozdania, niech poda nam fakty o zdarzeniu (rozkład, licytację i wisty, a także jak uzasadnił wezwanie sędziego).

PS

Domyślam się, że są osoby które chciałyby, żeby wszelkie decyzje odnośnie spraw naszego Związku, a może i decyzje sędziowski, zapadały na Walnym Zgromadzeniu Delegatów i każdy delegat miał prawo Veta :lol:
Jak mawiał Klasyk : "... nie idźcie tą drogą... " ;)

AB


24 kwietnia 2018, o 07:34
Zobacz profil Wyślij e-mail
użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lutego 2010, o 21:48
Posty: 806
Post Re: sędzia III-ligowej gry karcianej
BSorbus napisał(a):
1) Czy na "rozpoznawanie rozdania" mogłaby mieć wpływ "wizja lokalna", w trakcie której sędzia łatwo mógłby ustalić, iż "dziadek" NATYCHMIAST po wyłożeniu kart poprosił obrońcę o pomoc i oddalił się do miejsca, gdzie król chadza sam?

/Jeżeli "pomocnik" uznałby, iż jego partner nie widzi jakieś karty mógłby ją swobodnie przesunąć - plenipotencje do operowania kartami "dziadka" otrzymał głośno, wyraźnie i słyszalnie dla pozostałych graczy przy stole/

Tylko ten fragment opisu sytuacji stolikowej może być wątłym alibi dla wezwanie sędziego. Obrońca, który zawiaduje "dziadkiem" nie chce przesuwać kart żeby nie zostać posądzonym o wskazywanie.

Jednak to wszystko, to nieistotne dywagacje związane ze skręceniem wątku.
Rejent w ogóle nie mówił o winie i karze. Post przewodni stanowił wyłącznie o sposobie rozpatrzenia i ogłoszenia rezultatu protestu.
Słowem nie wspominał o nie/sprawiedliwości werdyktu. Wspomniał natomiast o edukacyjnym aspekcie wpisu.

_________________
Pozdr.
T.


24 kwietnia 2018, o 12:53
Zobacz profil Wyślij e-mail
użytkownik

Dołączył(a): 31 marca 2009, o 21:08
Posty: 73
Post Re: sędzia III-ligowej gry karcianej
Oddzielmy, proszę dwie sprawy:

1) Za mało rozegrałem w życiu play-offów, żeby taka sytuacja się kiedyś zdarzyła. Może nawet jeszcze nigdy w historii ludzkości nie miało to miejsca. Zatem z czystej ciekawości po raz trzeci zadaję pytanie:
Rozpoczynamy ostatni segment meczu bez dokładnej znajomości wyniku, czy czekamy na rozstrzygnięcie wszelkich ewentualnych kwestii spornych? Czy są jakieś przepisy, które by to regulowały?

2) Wszystko, co zostanie tu jeszcze napisane, to i tak w świetle postu Michała wyda mi się słabe. Jednakowoż spróbuję jeszcze trochę "poopluwać".
Czytam i oczom nie wierzę. Rozkład, licytacja, wisty? To ma jakieś znaczenie? Nieprawdopoq...dobne. Ale niech będzie. Otóż rozkład był co do jednej karty taki, że jak Pan Sędzia go wziął i popatrzył, to stwierdził: "Odejście w zielone to w normalnych warunkach pomroczność jasna (i tego nikt nie kwestionuje!). Trzeba przywrócić sprawiedliwość". Ot, decyzja "zdroworozsądkowa". Nie mogę uwierzyć, że ta kwestia jest tutaj w ogóle roztrząsana. Tego impa to ja mam dokładnie w tym samym miejscu co tą decyzję. Powtórzę, co dla mnie stanowi clou sprawy:
Wyobraźcie sobie, że wzywają na Was sędziego. Po wysłuchaniu przeciwnika Pan Sędzia odchodzi od stołu bez zapytania Was choćby o potwierdzenie faktów. Po długim czasie dowiadujecie się o zmianie wyniku na Waszą niekorzyść. Czy naprawdę ma znaczenie, że to tylko nic nie znaczące oczko? Czy trzeba być jakimś ciężkim kosmitą żeby nie godzić się na "autorytatywną niekompetencję"?


@Adach,
Wystarczy mi, że przeczytasz co napisałeś:
Adach napisał(a):
Opluwać kogoś w ciemno to nieelegancka metoda.

PS

Kolega Rejent znany kiedyś z bardzo lekkiego podejścia do spraw nieistotnych i za to lubiany przez wiele osób, robi awanturę w sprawie gdzie obrót to jeden imp - nieistotny imp - koniec świata!
Może sprawdza się tu stare przysłowie "Z kim przystajesz ..." ;)

Z koleżeńskim pozdrowieniem dla "Pieniaczy" i nie tylko ;)
AB

i powtórzysz to jeszcze raz.

pzdr


24 kwietnia 2018, o 13:02
Zobacz profil Wyślij e-mail
użytkownik

Dołączył(a): 1 grudnia 2009, o 11:05
Posty: 181
Post Re: sędzia III-ligowej gry karcianej
Gram na różnych imprezach, obserwując pracę sędziów można zauważyć tendencję odwlekanie decyzji do ostatniej chwili i podjęcie jej najlepiej w momencie kiedy jest "nieistotna", czyli nie wpływa na wynik meczu. Nie traci się w ten sposób sił na spory, odwołania i inne dywagacje.
Zdroworozsądkowo mogę się z takim postępowaniem zgodzić. Tu moim zdaniem jest podręcznikowe zastosowanie takiej taktyki - jestem przekonany, że jeżeli były to "istotny" imp - byłyby panele, konsultacje, dywagacje etc.

Do ustalenie tego czy sędzia właściwie przyznał tego "nieistotnego" drużynie przeciwnej potrzebne są fakty o rozdaniu : rozkład, wisty, licytacja, argumenty wzywającego sędziego - ale to was chyba nie interesuje, a szkoda bo nauczylibyśmy się czegoś np o konsekwencjach nieprawidłowego wyłożenia "dziadka" polegających na sklejeniu lub zakryciu jakieś karty. Wiem, wiem zawodowcy i profesjonaliści zawsze liczą składy, a nie wszyscy są tak perfekcyjni ;)

Pierwszy post Rejenta jeszcze rozumiem - mający na celu podniesienie poziomu sędziowania w Okręgu, ale późniejsze wywody BSorbus to dla mnie kopanie leżącego (sędzia przyznał się do błędu w sprawie alterowania i wyjaśnił decyzję w sprawie "impa"), połączone z grafomanią i pieniactwem. Oczywiście to moja opinia.

Pozdr
AB


24 kwietnia 2018, o 15:07
Zobacz profil Wyślij e-mail
użytkownik

Dołączył(a): 31 marca 2009, o 21:08
Posty: 73
Post Re: sędzia III-ligowej gry karcianej
Pojedynczy imp słabo wiąże się z tym zagadnieniem, ale nic to, bo jest wreszcie jakaś informacja.
Jeżeli decyzje sędziowskie mogą ważyć x impów, to zwlekamy z ich podjęciem i modlimy się o końcowy wynik większy od x. Bardzo rozsądnie. A co z hipotetycznym zdarzeniem, gdy x jest tak duże, że determinuje taktykę gry ostatniego segmentu? "Na razie grać"?


Adach napisał(a):
nieprawidłowego wyłożenia "dziadka" polegających na sklejeniu lub zakryciu jakieś karty

I to się da rozstrzygnąć na podstawie znajomości rozkładu, licytacji i obrony?

pzdr


25 kwietnia 2018, o 16:12
Zobacz profil Wyślij e-mail
użytkownik

Dołączył(a): 1 grudnia 2009, o 11:05
Posty: 181
Post Re: sędzia III-ligowej gry karcianej
Tym razem pojedynczy imp był nieistotny (zdecydowanie), czasami 6 impów to nieistotna różnica, czasami 15 (np. jak jest po 4/6 130: 18) - wtedy tylko czyjaś duma może ucierpieć, bo sędzia z nienależytą staranności pochylił się nad problemem, nie dopełnił wszystkich procedur przy ogłaszaniu werdyktu lub nie dał możliwości odwołania się- ale na wynik lub taktykę nie ma to wpływu - tak właśnie było w waszym przypadku.

Problem przepisów i decyzji sędziowskich w przypadku gdy rozdanie gra się przez jakiś czas talią 51 kart jest ciekawy, oczywiście dla zawodowców i perfekcjonistów nie, bo im się to nie może zdarzyć, ale ja gram na tyle słabo, że czasami przeoczę czy było 6 czy 7 kart w kolorze w stole, (szczególnie grając pięć dni po 50 rozdań).

Nie wiem dlaczego nie chcecie podać tego rozdania jako przykład?
Czyżby sędzia podjął prawidłową decyzję i o tym wiecie?

Pozdr
AB


25 kwietnia 2018, o 18:17
Zobacz profil Wyślij e-mail
użytkownik

Dołączył(a): 27 października 2008, o 13:30
Posty: 183
Post Re: sędzia III-ligowej gry karcianej
Adam, mam tylko jedno pytanie i nie traktuj go jako złośliwego czy retorycznegp.
Czy Ty naprawdę uważasz, że rozkład, licytacja i coś tam jeszcze ma znaczenie, czy po prostu nie chcesz się wycofać ze swojego pierwotnego stanowiska i przyznać, że ktoś inny też może mieć racjęj?
Pozdrawiam, ML


25 kwietnia 2018, o 20:11
Zobacz profil Wyślij e-mail
użytkownik

Dołączył(a): 16 października 2017, o 12:28
Posty: 14
Post Re: sędzia III-ligowej gry karcianej
Michale,

Musisz pogodzić się z myślą, że jesteś osobą obdarzoną szczególną przenikliwością skoro zauważyłeś, że licytacja, wist i rozkład ma się tak do liczenia kart leżących na stole, jak - nie przymierzając - długość wąsów rozgrywającego do planu obrony obrońcy za zasłoną!

Pogódź się również z myślą, że nie każdemu jest dany ten dar i przestań być "pieniaczem"! :lol: ;)


Ostatnio edytowano 25 kwietnia 2018, o 21:02 przez BSorbus, łącznie edytowano 1 raz

25 kwietnia 2018, o 20:46
Zobacz profil Wyślij e-mail
użytkownik

Dołączył(a): 1 grudnia 2009, o 11:05
Posty: 181
Post Re: sędzia III-ligowej gry karcianej
Rozkład, licytacja, wisty etc. mogą pomóc ustalić czy sędzia podjął dobrą decyzję i podyskutować ewentualnie, jaka powinna być - oczywiście to zagadnienie dla tych nieperfekcyjnych graczy, dlatego domyślam się, że Ciebie to nie interesuje - jednak nie wszyscy są tak doskonali i takie problemy sędziowskie mogą być również ciekawe.

W końcu przesłaniem Rejenta było podniesienie poziomu sędziowania w Naszym Okręgu (mam taką nadzieję).

Faktycznie czas zakończyć ten wątek, jak widać z braku aktywności innych użytkowników naszego forum, ten problem sędziowski interesował tylko mnie.

PS

Michał czy nie ma forum dla zawodników z Twojego okręgu, że musisz zajmować się naszymi sprawami, czasami jako całkowity ignorant np. pisząc o ówczesnym Prezesie "pan NIKT"?

AB


25 kwietnia 2018, o 21:02
Zobacz profil Wyślij e-mail
użytkownik

Dołączył(a): 27 października 2008, o 13:30
Posty: 183
Post Re: sędzia III-ligowej gry karcianej
No cóż, rzeczywiście czas chyba, Rejencie, zamknąć ten wątek, bo niestety może się polać krew. Za dalszą treść posta z góry, uczestników forum, przepraszam, ale najwyraźniej wypowiedzi utrzymane na jakimkolwiek poziomie nie docierają do amatora rozkładów.
Adam, zadałem grzecznie pytanie, specjalnie zaznaczając, iż nie ma w nim złośliwości. Rozumiem, że może ono być niewygodne, ale dyskusje nie polegają na wzajemnym lizaniu sobie otworu między pośladkami. Tak więc do rzeczy, niekoniecznie po kolei:
1. Chcesz wiedzieć czy jest forum na LB to sobie sprawdź.
2. Jak śmiesz pisać co Rejent chciał osiągnąć założeniem wątku? W końcu nieco się opamiętałeś w ostatnim poście dodając, iż taką masz nadzieję. Nie zmienia to jednak faktu, iż tego typu interpretacje świadczą o szczytowej arogancji.
3. Co do mojej ignorancji, to wyjaśniałem to w odpowiedzi na post aktualnego Prezesa Zarządu. Też sobie poszukaj, bo najwyraźniej masz dużo czasu na bzdury, co jednoznacznie widać w produkowanych przez ciebie wypocinach w tym wątku. Na marginesie, rzeczywiście poprzedniego prezesa (jeżeli tak można to określić) darzę resentymentem nieosiągalnym dla innych osób (również spoza środowiska brydżowego), w tym o dziwo nawet dla ciebie.
Te 3 punkty wyżej odnosiły się do twojego ostatniego posta. A teraz resume twoich występów w tym wątku, a w rzeczywistości nie tylko w tym. Zarzucasz interlokutorom brak merytoryki, plucie, grafomanię itp. historie. Sam natomiast skrupulatnie unikasz zajęcia jednoznacznego stanowiska, a twoim jedynym celem wydaje się bycie zawsze kontra pewnym osobom, bez względu na to jak idiotycznie to wygląda. Myślę też, że część czytających zgodzi się, iż głównym plującym w tym wątku jesteś ty. Poziom twoich postów - to już prawdziwa żenada. Napisanie jednego, no może dwóch zdań, a potem namiętne używanie skrótów ctrl+C i ctrl+V zakrawa na poziom tak emocjonalny, jak i intelektualny nastolatka. Tak więc może jednak nie szukaj forum w LB, choć sugerowałem to wcześniej. Odpowiedniejszy wydaje się jakiś portal o pokemonach czy czymś w tym stylu, gdzie będziesz mógł podyskutować jak równy z równym z chłopczykami w krótkich spodenkach, a nie zawracać głowę dorosłym i dojrzałym ludziom.
Pozdrawiam, ML


25 kwietnia 2018, o 22:17
Zobacz profil Wyślij e-mail
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 62 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 18 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL