Miecio my w szlemikach karowych chyba na plusie??
Wszystkim kuj-pom grajkom tez wsiewo-charosziewo
Do zobaczeniu na zielonych boiskach brydżowych
HNY all tu - jakie to poliglotstwo z nas wyłazi

Pozdr
Adam

mamy kartę x , AD10xxx , Axx , xxx
obie po partii , jesteśmy na 2 ręku


1pik--2kier-pas-2pik
4pik---? - co licytujemy i dlaczego

Mamy ładną kartę mimo 10PC - singiel w kolorze wroga i szósty kier, partner ma albo ładną rękę z fitem, albo pyta nas o trzymanie. Ja daję forsującego pasa i pozwalam partnerowi zdecydować co robimy z tym fantem. Nie widzę podstaw, żeby 4pik kontrować, ani żeby samemu piąć się wyżej.

Popieram Karola - daję pasa.
Argumenty natomiast podam zupełnie przeciwne. Po pierwsze nasza karta jest w mojej ocenie minimalna na 2H. Po drugie nasz pas absolutnie NIE JEST forsujący. Partner podał 2S - ręka minimum inwitująca (z fitem lub bez - Wxx Kxx Dxx AWxx, Wx KWxx KW10xx Ax, a także Dxx x W10xx AKWxx). W pierwszym przypadku 4S może iść, 5H zapewne bardzo drogie, w drugim może iść zarówno 4S jak i 5H - partner powinien podać 5H, w trzecim partner po prostu walnie 4S. Zatem daję pasa - nie mam po prostu nic do dodania do inwitującej (w pierwszym czytaniu) karty partnera.

Pozdr
Adam

Widzę Adaś, że różnie interpretujemy odzywkę 2S. Według mnie (chociaż mam prawo się mylić) 2S jest w zasadzie forsujące do końcówki, gdyż odzywki "co najmniej inwitujące" są słabe gdy przeciwnik zablokuje licytację. Dlatego z ręką pierwszą zalicytowałbym 3H (4H tylko gdy przeciwnik po mojej stronie dechy jest w kiepskiej dyspozycji), z ręką drugą licytuję 4K, żeby partner po ewentualnych 4S wiedział co ma zrobić z rozdaniem, natomiast z ręką trzecią licytuję spokojnie 3T.

hehe
Dołożę dalszy ciąg wypadków ( 2kier-obiecujący Junior , 2pik -Mieczysław, opsy Turki )

""""mamy kartę x , AD10xxx , Axx , xxx
obie po partii , jesteśmy na 2 ręku"""""""


1pik--2kier-pas--2pik
4pik---x !!!-xx-pas
pas---???

niezła jazda nieprawdaż

Tak niestety wygląda sadomaso na turniejach tureckich, czego staram się unikać. Nie ma to niestety wiele wspólnego z brydżem - co jak widać zaprezentował obiecujący dżunior. Oczywiście kontra nie miała sensownego uzasadnienia. Jak parner posiada Wx KWx KDWxx Wxx to może się to skończyć zapisem -1480 (w dobrym dniu -1080). Jak ma trochę inne obrazki może to być +1000. I w takiej właśnie zgadywankowej pozycji postawił się obiecujący.

Najgorsze jest to, że brydż polega na wyciąganiu wniosków zarówno z licytacji partnera jak i przeciwników - ponieważ tutaj nie mamy do czynienia z brydżem, to nie możemy niestety wyciągnąć wniosków z poczynań opsów - rdbl mógł nastąpić z kartą Dxx x xxx Kxxxxx, jak i xx xxx Dxx Dxxxx.

Myślę, że udział w takich turniejach powinien być dozwolony od określonego wieku - na pewno należałoby go zakazać juniorom, którzy mają się jeszcze uczyć (gry w brydża).

Wracając do problemu - wyciągam dwuzłotówkę podrzucam i wybieram odzywkę.

Pozdr
Adam

Zgadzam się z przedmówcą, daleko wydarzeniom przy stole do brydża, ale Mieczysław nie zamieścił problemu w "Dziale Eksperta", tylko anegdotkę w Dziale "Hyde Park sia la la la bum bum".

miałem coś takiego
Ax
K10x
Dxxx
AKxx

żartowniś z pikami
KDW10xxxx
---------
10x
DW10

5kier było swoje na impasie 4ego waleta kier i stojacej damie karo
na 4pik bralim pika , 2x trefle i 1 lub dwie karowe

miałem coś takiego
Ax
K10x
Dxxx
AKxx

żartowniś z pikami
KDW10xxxx
---------
10x
DW10

5kier było swoje na impasie 4ego waleta kier i stojacej damie karo
na 4pik bralim pika , 2x trefle i 1 lub dwie karowe