Kujawsko-Pomorski Związek Brydża Sportowego
http://forum.kpzbs.host4u.pl/

Problemy licytacyjne
http://forum.kpzbs.host4u.pl/viewtopic.php?f=3&t=85
Strona 2 z 2

Autor:  GF [ 9 czerwca 2009, o 17:47 ]
Tytuł:  Re: Problemy licytacyjne

heh
mogę odsprzedać Juniorowi skrypt śp. Węcławka po okazyjnej cenie,, :lol:

ale chyba o 12HCP i 5kartowym kolorze na GF to ostatni raz pisali we WJ 1967 :D więc chyba Juniorzy natchnienia szukaja w Antykwariatach

Autor:  junior [ 9 czerwca 2009, o 18:18 ]
Tytuł:  Re: Problemy licytacyjne

GF napisał(a):
heh
mogę odsprzedać Juniorowi skrypt śp. Węcławka po okazyjnej cenie,, :lol:

ale chyba o 12HCP i 5kartowym kolorze na GF to ostatni raz pisali we WJ 1967 :D więc chyba Juniorzy natchnienia szukaja w Antykwariatach


wiedza najlepsza w praktyce :)

skrypty mi sie zle kojarza ;) maja duzo bledow i zwykle na zdaje sie po nich egzaminow :D

dlatego mysle ze bede pytal jak rozwiazac te najtrudniejsze z moich niewielu (bo tez malo gram) problemow na forum :) o ile oczywiscie znajda sie Ci co pomoga w roziwazywaniu tych problemow :)

na koniec prosilbym o napisanie modelowej licytacji do tego rozdania za co z gory dziekuje :)
jakies drobne komentarze do odzywek mile widziane :)

z gory dziekuje :)
Piotr

Autor:  w_adam [ 9 czerwca 2009, o 21:27 ]
Tytuł:  Re: Problemy licytacyjne

Karta partnera minimalna na tą akcję a szlemiczek górny - zatem wina zdecydowanie po twojej stronie.
Słabo czytałeś mój poprzedni komentarz:

"Miltonażowo można golnąć już 6BA (poprzedzone pytaniem o asy) - albo podzielą się piki albo kiery, partner nie powinien mieć karty w stylu AKDxxx x Dxx Dxx - w mojej ocenie karta za słaba, ale i z tym sobie poradzimy. Proponuję na razie cue-bid 4C - a potem pytamy o asy na pikach po odpowiedzi 3 wartości wgalamy 6, jak partner ma 2 wartości możemy albo spasować na 5H, 5S, albo 5NT"

to napisałem poprzednio

Podam zatem licytację jeszcze raz:
1H - 2S
3H - 3S
4C - 4D
4NT - 5D (0-3)
6NT

Pozdr
Adam

Autor:  junior [ 9 czerwca 2009, o 22:41 ]
Tytuł:  Re: Problemy licytacyjne

w_adam napisał(a):
Karta partnera minimalna na tą akcję a szlemiczek górny - zatem wina zdecydowanie po twojej stronie.
Słabo czytałeś mój poprzedni komentarz:

"Miltonażowo można golnąć już 6BA (poprzedzone pytaniem o asy) - albo podzielą się piki albo kiery, partner nie powinien mieć karty w stylu AKDxxx x Dxx Dxx - w mojej ocenie karta za słaba, ale i z tym sobie poradzimy. Proponuję na razie cue-bid 4C - a potem pytamy o asy na pikach po odpowiedzi 3 wartości wgalamy 6, jak partner ma 2 wartości możemy albo spasować na 5H, 5S, albo 5NT"

to napisałem poprzednio

Podam zatem licytację jeszcze raz:
1H - 2S
3H - 3S
4C - 4D
4NT - 5D (0-3)
6NT

Pozdr
Adam


czytalem ale czy to nie uzgadnia pikow??
co bedzie jak partner zapyta sam? przy asie pik zamiast jednego z 2 mlodych asow kontrakt bedzie ze zlej reki;
moze od razu lepiej 4 nt idac tym torem; tylko czy nie jest tak ze blackwood uzgadnia ostatni stary kolor? jakie sa konwenanse w tej kwestii?

Autor:  Adam [ 10 czerwca 2009, o 08:55 ]
Tytuł:  Re: Problemy licytacyjne

Oczywiscie, że uzgadnia piki, ale nie będziemy grali w piki, tylko w BA, natomiast interesuja nas wartości pikowe partnera. Jeżeli partner ma wartości sprzedawalne tzn. asy i figury pikowe musi podać cue bid a my o asy (+K pik) i damę pik (tylko te wartości nas interesują). To po pierwsze, po drugie, nawet jak partner zapyta i zapoda 6S, zawsze możemy przenieść na 6BA (partner nie powinien mieć karty z renonsem młodszym i pełnymi pikami, a tylko wtakim przypadku kontrakt pikowy może być lepszy).
Pozdr
Adam

Autor:  rejent [ 10 czerwca 2009, o 10:15 ]
Tytuł:  Re: Problemy licytacyjne

Partnera, który nie wie z jaką kartą może pytać o asy, a z jaką przekazać piłeczkę, pouczamy lub zmieniamy. Gdyby po cue-bidzie 4C partner przejął inicjatywę i zalicytował 6S, to ja osobiście PAS-uję (np. pełne piki i krótkość kier).
junior napisał(a):
a myslal tak dlatego, ze 2pik dla juniora to 12+ 5s+ bez szczegolnych obietnic jakosciowych

I od tego należało zacząć.:)
- Jeśli nie mamy w swoim arsenale magistra, to musimy się go nauczyć i to czem prędzej.
- Jeśli, mimo stosowania magistra, interpretujemy 2S j.w., to świadczy o konieczności powrotu do "pracy u podstaw", a licytację zakończoną na 3NT uznajemy za wzorcową.

Autor:  junior [ 10 czerwca 2009, o 12:47 ]
Tytuł:  Re: Problemy licytacyjne

rejent napisał(a):
I od tego należało zacząć.:)
- Jeśli nie mamy w swoim arsenale magistra, to musimy się go nauczyć i to czem prędzej.


Junior dodaje do arsenalu magistra po otwarciu z prostego a nie tylko 1trefl :)

i uznaje lekcje za odrobiona :)

dziekuje za informacje i wyjasnienia :)
wolniej rejestruje przez ta sesje :/ musze ja zamknac bo pozniej ten brydz taki jak i ta nauka :/

Autor:  mike72 [ 15 czerwca 2009, o 23:59 ]
Tytuł:  Re: Problemy licytacyjne

Wg mnie skok w 2S, poza tym, że jest oczywiście GF, oznacza lekki inwit szlemikowy z b. dobrym kolorem. Przy przyjęciu takiego założenia zalicytowanie 2S jest graniczne. Skoro jednak taka odzywka padła, to wypadałoby jakoś zaakcentować nadwyżki w ręce otwierającego. Moim zdaniem, odzywka 3H nie wchodzi w rachubę ze względu na jej lakoniczność. Dużo lepsze jest 2NT (skoro padł GF to ekonomiczna licytacja powinna oznaczać jakieś nadwyżki - inaczej 3NT lub 4M). Jeżeli jednak gramy z partnerem, do którego mamy zaufanie, a również jakieś ustalenia (szczególnie co do stylu licytacji) proponuję 4NT - oczywiście nie w znaczeniu blackwood na nie wiadomo na czym, ale duża karta bez fitu w składzie zbliżonym do zrównoważonego.

Strona 2 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/