Teraz jest 27 kwietnia 2024, o 23:33


Regulamin działu


Zarząd KPZBS informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i w żaden sposób nie ingeruje w treść wypowiedzi umieszczanych przez użytkowników na Forum.
Zastrzega sobie jedynie prawo do usuwania, w ciągu 24 godzin, listów o treści reklamowej, sprzecznej z prawem, wzywających do nienawiści rasowej, wyznaniowej, etnicznej
czy też propagujących przemoc oraz treści powszechnie uznanych za naganne moralnie, społecznie niewłaściwe i naruszających zasady Netykiety.

Przypominamy, że osoby zamieszczające opinie, o których mowa powyżej, mogą ponieść za ich treść odpowiedzialność karną lub cywilną.



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
 Pytania dwa o opinię sędziowską. 
Autor Wiadomość
użytkownik

Dołączył(a): 3 grudnia 2008, o 09:39
Posty: 86
Post Re: Pytania dwa o opinię sędziowską.
1. W takim razie powiedz, kto jest uprawniony do wypowiadania się Twoim wątku, wybacz, ale dopiero przed chwilą dowiedziałam się, że ja nie jestem. :oops:
2. Zabrałam głos tylko dlatego, że w mojej ocenie:
a)w problemie nr 1 nie nastąpił blef, w związku z tym nie jest potrzebna znajomość przepisów dotyczących możliwości blefowania
b)zachowanie było nieeleganckie, ale nie było wykroczeniem.
3. Mój poprzedni post miał na celu uświadomienie Tobie, że nie zadałaś pytania dotyczącego możliwości, w oparciu o przepisy, blefowania i pasowania po namyśle, a opisałaś historię, w której dwaj wstrętni oszuści Cię skrzywdzili.
4. Kwestię alkoholu poruszyłaś sama, stanowiła ona motyw przewodni Twojej opowieści, komentując zdarzenie trudno było ją pominąć.
Ale proszę, jeżeli tak bardzo Ci to przeszkadza, z mojego (dosyć długiego) poprzedniego postu pomiń punkty 1, 2 i 3, znajdujące się pod pierwszym cytatem, i przeczytaj raz jeszcze.
5. Nikogo nie bronię. Bronię tylko własnego (troszkę odmiennego od Twojego) zdania. A Mietek KOLEGA??? NIE!!!!! Mietek to...... Mietek.
6. Dlaczego nie wezwałaś sędziego do stolika, jeżeli miałaś wątpliwości, czy wszystko odbyło się zgodnie z przepisami?
7. Na Forum Rady Zawodniczej sędziowie (i nie tylko) odpowiadają bezzwłocznie i KOMPETENTNIE na tego typu poblemy.
8. Dyskutować lubię, jak większość kobiet.
Pozdrawiam
Ala


18 stycznia 2012, o 00:37
Zobacz profil Wyślij e-mail
użytkownik

Dołączył(a): 19 listopada 2009, o 20:37
Posty: 802
Post Re: Pytania dwa o opinię sędziowską.
Cherry napisała;
-Pomijam, że 2 rozdania pod rząd są skrzywione, bo to nie jest problem na skalę światową. Bardziej mnie wkurza to, że to któryś raz z rzędu, kiedy pada jakaś nieścisłość w licytacji tegoż zawodnika. I powoli przestaje to być zabawne;

trzeba przyznać , że dziewczyna ma tupet :oops:

w rozdaniu drugim para licytowała
1.Blefowa kontra wywoławcza z 8PC na 1 ręczne otwarcie
2.Blefowe 2NT z pięcioma kierami

Po głębokim namyśle rezygnujemy z prawa do otrzymania rekompensaty z tytułu wyblefowania , uznajemy ,że powyższe było spowodowane
a. brakami w wyszkoleniu
b. zbyt wysokim stopniem podchmielenia
:lol:


18 stycznia 2012, o 07:13
Zobacz profil Wyślij e-mail
użytkownik

Dołączył(a): 19 sierpnia 2010, o 16:47
Posty: 112
Post Re: Pytania dwa o opinię sędziowską.
Kontra mojego P mogła być blefowa i nie rozumiem o jakiej rekompensacie z tego tytułu mówisz? Bo nie ma rekompensaty z tytułu wyblefowania.
Poza tym Twój P nie postawił pytania, czy nasza kontra może być kontrą bi.
O jakim stopniu mojego ewentualnego podchmielenia mówisz? Bo już co jak co, ale prawie spadłam z krzesła z rozbawienia:)


Miecio, po tym co napisałeś, to jakie macie ustalenia systemowe w danej sekwencji, Twój P potraktował Cię niepoważnie. Pozwolił nam grać 2nt przed partia (jesli x byla z 3 oczkami np) w momencie, gdy macie bilans prawie na końcówkę popartyjną w rozdaniu.
Czemu potraktował Cię niepoważnie? Hmmmm.... prawdopodobnie w końcówce turnieju miało miejsce więcej przekrzywień licytacyjnych ot, co. (Nie tylko w 1 rozdaniu u nas). I już się bał fikać. W innym wypadku nie chce mi się wierzyć, że nie zalicytuje Waszej systemowej x.
Więc proszę, nie pogrążaj się już.
Nie podejrzewam , że mieliście ustalenia losowości na otwarciach i Twój P tego nie alertował, bo Grzechu to dobry zawodnik i uczciwy człowiek. Po prostu spasowal, bo już naprawdę nie wiedział, co się dzieje i o co Ci chodzi.

Btw. Ja zawierzyłam mojemu P, gdy w tymże samym turnieju
padła licytacja:
2c pas 2d 2h
2s pas 3c 3d
pas 4h pas pas
pas
i z 6 oczakami zalicytowałam 4h.

Swoją drogą, specjalnie dla Ciebie wpiszę sobie w kartę konwencyjną.
System taki i taki/ a na Miecia Totolotek i możemy się pobawić, czemu nie:)

p.s rozumiem, że gdy Ty piszesz posty tego typu :
(podaje tylko jeden przyklad z kilku)
wszystko jest ok?

/viewtopic.php?f=5&t=323

Jakoś w tamtych postach nie ma godzinnych dyskusji.
A tam jednoznacznie sugerujesz, że Twoja szanowna opozycja gra nie fair po raz pierszy, drugi, trzeci, n-ty. I pytasz wręcz, co to do cholery jasnej ma być? Bo rozumiem, że w tym celu Twoje posty były zamieszczane, a nie ot tak, by się czegoś dowiedzieć.
Więc proszę jeszcze raz, nie ośmieszaj się i nie próbuj udowadniać mi swojej wyższości. Bo myślę, że każdy szanujący się zawodnik brydżowy i tak po tych postach swoje zdanie będzie miał. Nawet nie po postach, tylko po Twoich wypowiedziach , które się słabo mają do tematu.
Bo jeśli nie umiesz dostrzec tego, dlaczego padła taka obrona, a nie inna w rozdaniu 1.... to znaczy, że masz dość wąskotorowe myślenie.
P pomysłał, aha ma singla pik, to być może losowe otwarcie, to może ma i 5 kierów i zaraz sobie pościąga lewy, to biore swoje i tyle.

Po telefonicznej konsultacji z sędzią Państwowym Grzegorzem Pogodzińskim, zostały stwierdzone fakty:
- że jeśli para ma ustalenia, że otwarcie 1d jest zawsze z 5, a wszystkie kombinacje orbisów grane są w odzywce 1c- w dobrym tonie jest informować opozycję o tychże ustaleniach. (Nie jest to mus, ze względu na to, że 1c jest szerokim pojęciem, mamy kilka rodzaju wjtów, strefę i nie jest to nigdzie spisane (choć powinno być- jeden z błędów w PS), ale powinno się alertować)
W dobrym tonie jest także przyjść do stolika i poinformować opozycję o innym systemie licytacyjnym. Przyjść i po prostu po ludzku zakomunikować: gramy strefą, gramy precyzjonem, gramy otwarciem słabe nt. Dlaczego? Ponieważ, jest to kulturalne, ponieważ trzeba dać Opozycji szanse na uzgodnienie obrony itd... (Po takiej informacji już wiemy, że 1d zawsze z 5, czy że po słabym nt będziemy się bronić wg innych ustaleń itd)
- jeśli ustalenia systemowe są takie, a nie inne - przyp. rozdania 2. i P jednak zdecydował się wypasować, co faktycznie wygląda na to, że zagrał chyba na to, że otwarcie 1s mogłobyć znów losowe- należy informować opozycję, o tym, że mogą wystąpić odzywki losowe. (Bo skoro gram na to- tzn. że mam tego świadomość)
Tak samo jak np. w przypadku takiej licytacji:
1d - x - 1s- pas
2s- pas- 3d - pas
pas- pas - pas
Częsta sytuacja, w której możemy zablefować. Zatem należy o tym poinformować, jeśli P zdarza się stosować blefy w tej pozycji.
Tak mówi prawo brydżowe.
- no i 3 sprawa, co do długiego namysłu i pasa na 2nt, z takimi ustaleniami jakie macie.
Sędzia powiedział, że owszem przy takich ustaleniach, namysł i potem pas, mógł zasugerować NIESTANDARDOWY WIST.
Ale stwierdził też, że nie jest to łatwy problem do rostrzygnięcia.
- dowiedziałam się również, że zawsze mam prawo odmówić gry, na osobę po której widać, że został spożyty alkohol, bez znaczenia czy to 2 piwa czy 10 i tak najlepiej robić, bo się unika właśnie potem podobnych sytuacji.

Błąd zrobiłam tylko taki w tym wszystkim, że mogłam od razu kombinować i zdobywać numer sędziego rangi państwowej lub wyższej i tam uderzać z tematem, zamiast dyskutować tutaj. I tak też następnym razem uczynię.


Ostatnio edytowano 18 stycznia 2012, o 17:07 przez cherry_, łącznie edytowano 2 razy

18 stycznia 2012, o 12:20
Zobacz profil Wyślij e-mail
użytkownik

Dołączył(a): 3 października 2011, o 16:43
Posty: 6
Post Re: Pytania dwa o opinię sędziowską.
mietek, niepokoi mnie fakt, że mimo mojej prośby o ukierunkowanie dyskusji, wciąż używasz nieistotnych argumentów, doprawdy napawa mnie to obawą, że po prostu nie widzisz tego (bądź nie chcesz tego przyznać), że Twoja postawa w turnieju jak i obecne podejście może nie być do końca w porządku.

W związku z tym, że nie rozumiesz istoty problemu pozwolę sobie na sprostowanie kilku kwestii w sposób łopatologiczny.

Rozdanie 1
1. Czy było wykroczenie?
a) TAK/NIE - Jeżeli otwarcia dalece odbiegające od systemu (blefy, odzywki psychologiczne i in.) są dopuszczalne wg. MPB na 1-wszej i 2-giej ręce to NIE. Jeżeli polityka lokalna (PS PZBS / KPZBS) stanowi inaczej to TAK. Tutaj przydałoby się wsparcie od strony sędziowskiej.

b) TAK - Jeżeli otwarcie nastąpiło w wyniku pomyłki, rozgrywający po skończeniu licytacji ma obowiązek sprostowania licytacji. Takiej informacji opozycja nie dostała.

c) TAK - Uparcie sprowadzasz problem do trywialnego stwierdzenia, że po prostu karta się schowała i gdyby nie to, nie byłoby żadnego wykroczenia, bo przecież to oczywiste, że musisz mieć 1444. Błąd - jeżeli para posiada ustalenie, że z dowolnym orbisem w sile przygotowawczej otwiera 1 trefl, to wykracza to ponad wszelkie znane mi standardy WJ (począwszy od WJ95), zatem wykroczeniem jest brak alertu.

2. Czy strona wykraczająca odniosła niezasłużoną korzyść z tytułu wykroczenia?
a) i b) TAK - strona dostała nienależną lewę na singlowego króla, w dalszej części linia obrony miała niewłaściwy przebieg, co w normalnej sytuacji nie miałoby miejsca.
Ad 2.a W trzeciej lewie okazało się, że otwarcie padło na singlowym królu i pięciu karach K109. Jak zostało to wyjaśnione w poprzednim punkcie nie jest oczywistym fakt zakładania u RZGR "rzekomego" składu 1444. Z punktu widzenia obrony otwarcie było kompletnie losowe i mogło równie dobrze zawierać bokiem piątą koronkę kier, zatem ograniczając lewy RZGR do ośmiu obrona ściągnęła co swoje. Obrona nie ma konieczności wchodzenia w umysł zawodnika walczącego stylem pijanego mistrza i domniemywania się co też autor miał na myśli.
Ad 2.b Jeżeli obrona zostałaby poinformowana o skrzywieniu licytacji mogłaby oddać inny wist (dla przykładu As pik). Nawet jeżeli oddałaby taki sam wist jak przy stoliku to w dalszej części rozdania linia obrony opierałaby się na wyrobieniu lewy kierowej, gdyż nie byłoby żadnego zagrożenia, że pewne lewy obrony zostaną zredukowane.

c) TAK - Gdyby otwarcie zostało poprawnie wyjaśnione jako możliwy orbis licytacja mogłaby przebiegać inaczej (być może wszedłbym wtedy 1 pik i doszlibyśmy do kontraktu 2 pik? - raczej mało prawdopodobne), nawet jeżeli licytacja przebiegałaby bez zmian, to posiadając właściwą informację o składzie ręki RZGR obrona przebiegałaby jak w pkt. 2.b

3. Czy strona niewykraczająca poniosła stratę z tytułu wykroczenia?
a), b) i c)TAK

4. Czy strona niewykraczająca przyczyniła się do poniesionej szkody przez popełnienie poważnego błędu (niezwiązanego z nieprawidłowością) lub przez podjęcie nieobliczalnej lub hazardowej akcji?
NIE - uzasadnienie patrz pkt. 2.

Patrząc na powyższe zestawienie aż w oczy kole mnogość możliwych wykroczeń, które popełniła Wasza strona z Twoją osobą na czele.

A co nastąpiło dalej? Jako jedyna osoba w towarzystwie (wątpię, żeby Twój partner odczuwał przyjemność z takiej gry, jak to pokazują wydarzenia z kolejnego rozdania) bawisz się w najlepsze, wpadając niemal w samozachwyt cieszysz się ze swojego niesamowicie trafnego fortelu (Król karo, ach!) w sposób nawet nie tyle co niestosowny, ale po prostu niesportowy, bo błazenada trwa do pierwszego wistu w następnym rozdaniu.

I oczywiście zupełnie nie widzisz żadnego związku z tym, że swoim nagannym zachowaniem mogłeś wyprowadzić z równowagi moją ukochaną małżonkę, która targana emocjami (kobieca przypadłość) popełnia błąd w licytacji.

Dlaczego nie zawołaliśmy sędziego do stołu? Nie gramy dla wyniku i nie zależy nam na wyrywaniu każdego procenta w każdy możliwy sposób. Gramy dla przyjemności, ale tej sędzia nijak już nie mógłby nam przywrócić, a liczyć na to, że oprzytomniejesz i się zachowasz w sposób jaki przyzwoitość nakazuje - nie było i, jak widzę niestety, dalej nie ma szans.

Zamiast tego dograliśmy następne rozdanie (do którego również można byłoby przeprowadzić analogiczną analizę, by wykazać Tobie że mogły nastąpić wykroczenia z Waszej strony) a całe zajście postanowiliśmy opisać na forum w formie anegdotki jakie sam zwykłeś zamieszczać, byś mógł na trzeźwo skonstatować, lecz jak rozwój sytuacji pokazuje, prędzej wielbłąd przez ucho igielne przejdzie niż mietek publicznie przyzna się do faux pas.

Pozostaje nam jedynie ubolewać nad Twoją niezmienną postawą, ale oczywiście masz głęboko w poważaniu fakt, że tracisz resztki szacunku i wizerunku w oczach takich maluczkich jak my.

Żywię tylko nadzieję, że Zarząd nie pozostanie bierny wobec osoby, która jest wizytówką brydżową okręgu, a która swoim nagminnym (nazwijmy to w końcu po imieniu) chamskim i prostackim zachowaniem sprawia, że rozgrywki brydżowe z jego udziałem stają się nieprzyjemne a z punktu widzenia sportowego - po prostu nie fair.


Ostatnio edytowano 18 stycznia 2012, o 18:11 przez synapsis, łącznie edytowano 1 raz

18 stycznia 2012, o 12:30
Zobacz profil Wyślij e-mail
użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lutego 2010, o 21:48
Posty: 806
Post Re: Pytania dwa o opinię sędziowską.
Żeby nie prowokować "miłośników" mojej grafomanii, wtrącę króciutko.

Grześ, skreśliłbym tylko "się" po "domniemywania". (Ad.2.a)

Pozdr.
T.

_________________
Pozdr.
T.


18 stycznia 2012, o 15:03
Zobacz profil Wyślij e-mail
użytkownik

Dołączył(a): 3 października 2011, o 16:43
Posty: 6
Post Re: Pytania dwa o opinię sędziowską.
You sure?


18 stycznia 2012, o 15:07
Zobacz profil Wyślij e-mail
użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lutego 2010, o 21:48
Posty: 806
Post Re: Pytania dwa o opinię sędziowską.
Aż taki stary nie jestem:)

_________________
Pozdr.
T.


18 stycznia 2012, o 15:12
Zobacz profil Wyślij e-mail
użytkownik

Dołączył(a): 19 listopada 2009, o 20:37
Posty: 802
Post Re: Pytania dwa o opinię sędziowską.
do Grzesia

----Oczywiście zauważyłem twoje próby skierowania na tory czysto brydżowe , ale twoja ukochana małżonka nie zamieściła na Forum problemu sędziowskiego tylko pełen jadu tekst o rzekomych oszustach ktorzy JĄ oszwabili.
----Od słowa do słowa , mamy juz obraz całości , jak mawiał leuntnant von Nogay -znamy już wszystkie możliwe odpowiedzi na wszystkie możliwe pytania
----Szanowna małżonka jest osobą wyznającą filozofię Kalego
tzn
-jeśli przeciwnikowi schowa się karta to jest to dzialanie celowe , złośliwe etc etc , jesli Cherry schowa sie karta to..............nieee ona się nie schowała , jedynie 5ka karo przez chwilę przebrała za 5kę kier zapewne włozyła inny kapelusik i wetknęła piórko w kuper
-jeśli przeciwnk zalicytuje nietypowo to jest to gra losowa , spisek , wzajemne uzgodnienie wymyślone na użytek waszej pary , jesli wy licytujecie cudacznie to jest to jedyna możliwa akcja !
-jeśli w polityce PZBS napisano ,że gra blufowa jest dopuszczalna to jest to cytując "dpuszczenie do gry losowej" ogólny skandal , jesli podejrzewa sie o to Was -to cherry odpowiada "Co Ty Mietek chcesz " blufowa akcja jest dopuszczona przez przepisy , oczywiście faktu grania BI kontrą nie trzeba alertować ani zgłaszać , jeśli frajer nie wpadnie na to by się zapytać to super wpisujecie maksika
--przytaczane tu w postaci armaty zasady alertowania są dla WAS chyba niezrozumiałe ??? Gracze są zobowiązani zgłosić to CO ZOSTAŁO UZGODNIONE POMIEDZY PARTNERAMI , odzywki psychologiczne , blufy są dozwolne bo są częścią TEJ GRY , która nazywa się brydż

-co do zdobytych przez was ZER , nie do przełknięcia jest dla was fakt
że pierwsze spowodowane było serią błędnych wyborów a drugie graniem kontraktu typu świr
-rozumiem również dlaczego przestaliście uczęszczać do cytowanego wcześniej Lotnika , przegrywanie z teoretycznie słabszymi przeciwnikami
musiało małżonkę ciężko frustrowac , a tam ciężko o sędziego który zechciał by wyrównać doznane krzywdy

proponuję butelkę waleriany i worek lodu na głowę

ps
Masz Grzesiu rację zarówno wynik tych rozdań jaki i konwersacja z cherry na tym forum sprawia mi wielką frajdę . Ze swojej strony gwarantuje wam wiele emocji , tj gry psychologicznej , nietypowej etc , co niniejszym zgłaszam , aby potem nie było obiekcji . Oczywiscie zabieram sie za przygotowanie karty konwencyjnej , możecie sędziego wzywac co minutę .


19 stycznia 2012, o 08:26
Zobacz profil Wyślij e-mail
użytkownik

Dołączył(a): 19 sierpnia 2010, o 16:47
Posty: 112
Post Re: Pytania dwa o opinię sędziowską.
Ponieważ jest to zabawne, odpowiem krótko.

1. Nie gramy z Grzesiem kontrą bi, zaakcentowałam tylko, że moglibyśmy, ale u Was nie padło takowe pytanie, a jednak padł pas na 2nt. W momencie, gdybym to ja miała problemy z rozdaniem i doliczyła się 50 miltonów w talii, zadałabym serię pytań, by dowiedzieć się co jest grane (a jednym z nich byłoby pytanie, czy może opozycja gra kontrą bi).
Zwłaszcza jak sam podkreśliłeś, systemowo u Was Twój P miał czystą akcję.
My możemy grać jak to nazwałeś "cudacznie", ale ja w przeciwieństwie do Twojego P, licytowałam bilansowo do normalnej x wywoławczej P, i tu czy się schował kier i padło 2nt czy bym powiedziała 3h, jeśli chodzi o grę fair play nic nie zmienia. (btw równie dobrze, zalicytowanie 2nt być mogło moją samodzielną decyzją, błędem wynikającym z niewiedzy, a nie przełożonym kierem w kara. Czy to coś zmienia?- Nie sądzę)

2. Gdybym grała x bi, nie omieszkałabym opozycji o tym fakcie powiadomić.

3. O ilości kierów w ręce dowiedziałam się bodajże w 5 lewie dopiero, więc niestety nie miałam możliwości poinformowania Cię o tymże fakcie przed wistem (naprawdę żałuję, byłoby większe prawdopodobieństwo wistu pikowego). Gdy zorientowałam się co się stało, nie miało to zupełnie znaczenia. Nawet 1 lewę po oddanym wiście, nie miało to wpływu na dalszy przebieg obrony jak i rozgrywki.

4. Jak sam napisałeś, nasza wiedza brydżowa jest znacznie mniejsza niż Twoja i skoro nie znamy wszystkich przepisów MBP i PS, być może nie znamy też wszystkich swoich obowiazków wynikających z siedzenia przy brydżowym stoliku. Możemy nie wiedzieć, co należy, co jest w dobrym tonie a co nie.
Ale zawodnik o wk 18 i 30/40 letniej praktyce gry w brydża, również na jej wyższym szczeblu? Gdzie w pierwszej lidze wydaje mi się normalną być praktyka informowania opozycji o swoim systemie itp.
Powinieneś świecić przykładem.
Nie akcentowanie tego typu podobnych rzeczy jest po prostu ignorancją i brakiem szacunku w stosunku do niewątpliwie słabszej opozycji oraz do rangi turnieju, który rozgrywałeś. (Lokalne turnieje są beee, ale rozgrywki I ligowe już potraktujemy poważnie- bo tam opozycja ma jakąś wiedzę i wytknie nam każdą nieścisłość, prawda?)

5. "nie zamieściła na Forum problemu sędziowskiego, tylko pełen jadu tekst" AM międzynarodowy może zamieszczać kwiatki turniejowe, zawodnik wk.2.0 rozumiem, już takiego prawa nie posiada?
Twoje posty o kwiatkach, jakbyś nie zauważył są pisane szyderczo, prześmiewczo (tu można wyliczać jak jeszcze) cyt. :
"przychodzi so stolika pan Mareczek z panem Wojteczkiem" (ciekawe czy panowie cieszą się z określeń Mareczek, Wojteczek)
"Na czym ma polegać przewaga inernetu ??
Ano na tym ,że już po pierwszym zgłoszeniu Pan/pani sędzia naciska
przycisk Delete i Panowie wylatują z turnieju i mogą sie przewietrzyć "
bez komentarza.
Rozumiem jednak, że odbywa się to wg powiedzenia "Co wolno wojewodzie, to nie wolno... "
Arcymistrz Międzynarodowy jest nietykalny- OK, ZAPAMIĘTAM.

6. Co do Lotnika, nigdy w życiu tam z Grzesiem nie byłam. Raz z innym P, więc nie wiem skąd takie argumenty u Ciebie.
Nie rozumiem także, dlaczego dziwi Cię fakt, że brydżysta, jeśli swoją grę traktuje głównie czysto szkoleniowo, woli grać na silniejszą opozycję niż na słabszą. Bo gra na słabszą mniej wnosi. Jest bardziej prosta. NIe wymaga 100% koncentracji. Jest mniejsza szansa na ciekawsze i trudniejsze problemy brydżowe, zaś faktycznie większa szansa na nieścisłości i niepotrzebne dyskusje przy stoliku (których normalny człowiek jednak woli unikać, bo odbierają przyjemność z dalszej gry-
"Zazwyczaj para na którą wzywa się sędziego- na starcie czuje się potraktowana przez swoją opozycję jako para oszustów, dlatego ludzie wolą unikać tego typu sytuacji" G. Pogodziński

Po co mam stresować biedną panią, która przychodzi na turniej lokalny dla przyjemności i udowadniać jej na siłę, że akurat przy 1nt - 2h (nat) , 2h należy zaalertować? Po co? By zepsuć jej humor, pokazać jej, że jestem troszkę lepsza? Po co? Czemu to ma służyć?

Wychodzę z założenia, że lepiej pograć na bbo lub poczytać jakąś książkę brydżową, która mi, jako w dalszym ciągu początkującemu brydżyście, może dać po prostu więcej.
Wielce żaluję, że za 40 lat kiedy już się trochę ogram w tego brydża, nie bedę miała możliwości zasiąść do Twojego stolika...
Póki co za tydzień upływa dokładnie 5 lat, od momentu jak dowiedziałam się, że A=4 pc, a K= 3. Jak widzisz- daleko mi jeszcze do AM.



Miało być krótko- nie wyszło.

Dziękuję, tyle w temacie.


Ostatnio edytowano 19 stycznia 2012, o 14:36 przez cherry_, łącznie edytowano 2 razy

19 stycznia 2012, o 12:53
Zobacz profil Wyślij e-mail
użytkownik

Dołączył(a): 3 października 2011, o 16:43
Posty: 6
Post Re: Pytania dwa o opinię sędziowską.
Drogi mietku,

Przepraszam najmocniej, że przeceniłem Twoje zdolności pojmowania kognitywnego (wróć, znowu to zrobiłem) - czytania ze zrozumieniem, czym skłoniłem Cię do zabrania głosu w tej i tak już zupełnie niepotrzebnej dyskusji. Wydawało mi się, że wypowiedziałem się jasno, ale jeżeli wciąż błądzisz, to postaram się po chłopsku:

Uważam, że Twoja wina jest bezsprzeczna a Twoja postawa karygodna.
Swoją opinię w sprawach merytorycznych popieram analizą, którą wykonałem w oparciu o konsultacje z osobami kompetentnymi, zatem jej wynik można uznać za obiektywny.

Natomiast sylogizm Twojej argumentacji (sic!) można najprościej przedstawić jako przekręcanie kota ogonem, gdyż ani razu z Twoich wypowiedzi nie dało się doszukać nawet cienia pokory czy skruchy, a wszelkie dyskusje opierałeś na wytykaniu innym wypaczeń zarzucanych Tobie. Nic bardziej dumnego i napuszonego - będąc głuchym na argumenty żelaznej logiki pozostajesz w swoim świecie o mocno ograniczonym przez czubek własnego nosa horyzoncie myślowym, gdzie tylko złośliwe przytyki mogą uratować Ci twarz, a co masz jeszcze czelność przyznać, sprawia Ci satysfakcję.

Jest to tak dalece odmienne stanowisko od oczekiwanego, że budzi moje wątpliwości czy moim adwersarzem jest rzeczywiście poważany arcymistrz z wieloletnim doświadczeniem, znawca dziedziny, która dla ogółu społeczeństwa jest synonimem mądrości i kultury osobistej, wielki mistrz gry, której fundamenty stanowi czysta logika.

Mając powyższe na uwadze chciałbym Cię poinformować, że nie zamierzam zniżać się do poziomu, który reprezentujesz i z miejsca ucinam jakąkolwiek dalszą dyskusję, gdyż jak sam twierdzisz, byłaby ona jedynie wodą na młyn do Twojej "gry psychologicznej" (wtf?), a tym samym bezcelowa.

Zatem o ile nie zamierzasz sprostać naszym oczekiwaniom - zwykłe "sorry, trochę mnie poniosło" by zupełnie wystarczyło - uznaję wątek za zakończony i proszę Administrację o zablokowanie dodawania postów.


19 stycznia 2012, o 14:32
Zobacz profil Wyślij e-mail
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 142 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL