Teraz jest 28 marca 2024, o 16:23


Regulamin działu


Zarząd KPZBS informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i w żaden sposób nie ingeruje w treść wypowiedzi umieszczanych przez użytkowników na Forum.
Zastrzega sobie jedynie prawo do usuwania, w ciągu 24 godzin, listów o treści reklamowej, sprzecznej z prawem, wzywających do nienawiści rasowej, wyznaniowej, etnicznej
czy też propagujących przemoc oraz treści powszechnie uznanych za naganne moralnie, społecznie niewłaściwe i naruszających zasady Netykiety.

Przypominamy, że osoby zamieszczające opinie, o których mowa powyżej, mogą ponieść za ich treść odpowiedzialność karną lub cywilną.



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
 Pytania dwa o opinię sędziowską. 
Autor Wiadomość
użytkownik

Dołączył(a): 30 stycznia 2009, o 12:29
Posty: 71
Post Re: Pytania dwa o opinię sędziowską.
Na bank Sokołowscy głosowali na Kaczyńskiego.


19 stycznia 2012, o 15:16
Zobacz profil Wyślij e-mail
użytkownik

Dołączył(a): 19 sierpnia 2010, o 16:47
Posty: 112
Post Re: Pytania dwa o opinię sędziowską.
A Ty za młodu najwyraźniej chodziłeś do Rydzyka po Snickersy.


19 stycznia 2012, o 15:52
Zobacz profil Wyślij e-mail
użytkownik

Dołączył(a): 19 listopada 2009, o 20:37
Posty: 802
Post Re: Pytania dwa o opinię sędziowską.
Doprawdy nie wiem , kto tu ma kłopoty z czytaniem ze zrozumieniem ??
Czy ,w którejkolwiek wypowiedzi odmówiłem Wam prawa do wezwania sędziego ? To się należy każdemu brydżyśćie tak samo jak psu miska zupy.
Czy w którymkolwiek postów zaprzeczyłem co do przebiegu zdarzeń !

Potwierdziłem od razu 2 FAKTY, zrobię to jeszcze raz.

1. Otwarcie 1trefl z 5karami ! BYŁO
2. Namysł partnera przed PASEM . BYŁ

-Cała reszta dotyczy formy pierwszej wypowiedzi twojej żony i wniosków , które sama sobie wyciągała .

Przytoczyliście tu kilka moich wypowiedzi na temat nieujawniania uzgodnienień .................

W przeciwieństwie do Cherry , zanim napiszę coś na naszym forum , ZAWSZE umieszczam problem na forum sędziowskim PZBS
i wypowiadam się na podstawie otrzymanych tam odpowiedzi .


19 stycznia 2012, o 17:05
Zobacz profil Wyślij e-mail
użytkownik

Dołączył(a): 19 listopada 2009, o 20:37
Posty: 802
Post Re: Pytania dwa o opinię sędziowską.
Wyłącznie na użytek wiernych czytelników naszej opowieści .........................

Jeśli uznaliśmy , że mamy do czynienia z nieprawidłowością , nie wystarczy wezwać sędziego i rzec "MY MAMY JAJO , Żądamy wyrównania ", trzeba jeszcze udowodnić , że strata miała miejsce bo utrudniono nam grę

W przedstawionym rozdaniu , na pozostałych stołach licytowano
1karo-1pik
1NT

kontrakt wypuszczał tylko atak blotką pik , z oczywistych względów wistujący odrzucał wist karowy i miał 33% na wymyślenie wistu puszczającego

przeciw państwu Sokołowskim licytowano
1trefl -1pik
1NT

czy wist karowy z karty AQxx, xx , AQxx , XXX wygląda źle ?
szansa na oddanie wistu pikowego to zatem 25%

kto tu miał utrudnioną grę ??? panelik ?


Co do wydarzeń podczas drugiego rozdania , ten mega namysł i TRAPPING PAS został przez otwierajacego zaalertowany !! przez wyjęcie kartonika ALERT i walnięcie nim o stół , a sędzia choćby nie wiem jak bardzo byłby międzynarodowy sam do stolika nie przyczłapie ..trza go wezwać

Doprawdy nie wiem jak jeszcze tej dziewczynie można było pomóc , bo najwyraźniej proces myślowy od czasu kontaktu wzrokowego przebiega z dużym opóźnieniem...

Jakieś propozycje ???


20 stycznia 2012, o 07:41
Zobacz profil Wyślij e-mail
użytkownik

Dołączył(a): 19 sierpnia 2010, o 16:47
Posty: 112
Post Re: Pytania dwa o opinię sędziowską.
NIE BYŁO ŻADNEGO ALERTU NA NAMYSŁ P!!! GDYBY BYŁ, padło by pytanie o tenże alert!!


Czytałam kilkakrotnie jeszcze mój pierwszy post, by sprawdzić czy faktycznie mógł sprawić to że poczujesz się urażony. Czytałam, czytałam i nic. Owszem Ala ma trochę racji, jest subiektywny, bo jakże by mógł nie być. Zazwyczaj takie posty są subiektywne lekko. Te pisane przez Ciebie również.
Skończmy tę dyskusję, rozstrząsanie problemu na tak dużą skalę chyba nie ma sensu.
Szkoda nerwów, jestem psychicznie wykończona tą tygodniową dyskusją, naprawdę. Idzie weekend, mam ochotę wypocząć, a nie myśleć o tym, co jeszcze zostanie napisane i na co będzie trzeba odpisać.
Uważam temat za zamknięty.


20 stycznia 2012, o 12:08
Zobacz profil Wyślij e-mail
użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lutego 2010, o 21:48
Posty: 806
Post Re: Pytania dwa o opinię sędziowską.
@Karol

Nie wiem, co to :shock: , ale zabierz to na ligę :D

Pozdr.
T.

_________________
Pozdr.
T.


20 stycznia 2012, o 14:41
Zobacz profil Wyślij e-mail
użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 października 2010, o 19:15
Posty: 87
Post Re: Pytania dwa o opinię sędziowską.
Długo wyszło, ale późno topic zauważyłem.

Cytuj:
Czy blefy 1/2 ręczne są dopuszczalne? Czy można zablefować otwierając przygotowawczym treflem?

Tak. Tak.
P40 MPB'07 fragment o odstępstwach od uzgodnień.

Cytuj:
Dodam jeszcze, że pomimo nieszczęśliwie zalicytowane 2nt, leżała 10 pik singlowa w stole i po wiście pikowym biorę 8 lew, co daje nam maksa.

I teraz pytanie, co na to Pan Sędzia?

Zgodnie z P16 MPB'07 odpalamy prostą procedurę:

1. Czy była UI?
2. Czy UI coś sugerowała?
3. Czy gracz miał logiczną alternatywę?
4. Czy niewykraczający ponieśli stratę, albo wykraczający odnieśli zysk z wykroczenia?

Tylko jeśli wszystkie odpowiedzi brzmią "tak" należy się rekompensata.

1. Żeby zaistniała nielegalna informacja namysł w tej sekwencji musi być wypadnięciem z tempa. Raczej był.
2. Tutaj trzeba popytać ludzi z 12 WK.
3. Tutaj trzeba spanelować ludzi z 12 WK.
4. Chyba tak.

===========
UI - nielegalna informacja
logiczna alternatywa - zagranie, które jest rozważane przez wielu graczy o zbliżonej sile gry, a przez niektórych nawet wybrane


Cytuj:
Z tym, że piszę o sytuacjach, w których zawodnik po namyśle i pasie swojego partnera licytuje dalej.

Jest to całkiem legalne. Problem jest wtedy kiedy nielicytowanie stanowi logiczną alternatywę.

Cytuj:
A jeżeli nie, to zastanawia mnie, jaką decyzję miałby podjąć sędzia, przychodząc do stolika na wezwanie

Może orzec rezultat rozjemczy po rozegraniu rozdania na mocy przepisów P16 i P12 MPB.

Cytuj:
Jak też wcześniej wspomniałam, słabo znam się na przepisach, więc nie wiem, który paragraf jakiego regulaminu gwarantuje Ci wspomniane 60%.

Zakaz gry ludziom pod wpływem ujęty jest w RD PZBS i komunikacie WGiD PZBS. Ponadto jest chyba w kilku ustawach, gdyż mamy tutaj sport. Zakaz jest dyskwalifikujący tzn. osoba w takim stanie nie może grać. Jeśli rozdanie nie zostało zagrane bez winy jednej strony, strona ta na mocy P 12 MPB otrzymuje śrendnią plus z rozdania (60% na maksy + ewentualne wyrównanie).

Cytuj:
Jest jeszcze Polityka Systemowa i zapis (co prawda sprzeczny z MPB, ale jest):

PS PZBS jest często ignorowana przez sędziów dla dobra świata i brydża w tych miejscach, gdzie jest bezprawna.

Cytuj:
Podsumowując:
Dostałaś dwa zera i czujesz się poszkodowana, bo zagrania nie były standardowe. Ale zanim zaczniesz rzucać jakimiś aluzjami do zawodników na tym forum to najpierw się w te karty ograj, bo jeszcze mało widziałaś i mało się orientujesz, o czym świadczy chociażby fakt, że twoje umiejętności pozwalają Ci na dojście do kontraktu 2BA na 19PC i 8+kierach.

Padły pytania o przepisy. Można pytać o przepisy. Polecam pytać sędziów w tym zakresie. Przypominam, że wezwanie sędziego NIE JEST równoważne z oskarżeniem kogoś o oszustwo.
W drugim przypadku są wszelkie powody by wezwać sędziego i zdecydowanie jest problem sędziowski (nie mówię czy skomplikowany, czy nie - jest i tyle).

Jeśli chodzi o WGoI (akcję dziką, hazardową lub irracjonalną), to zalicza się do nich prawie nic zgodnie z aktualną linią orzeczniczą. Chodzi tu o celowe granie na przegranie, fałszywe renonse i wrzucenie szlema na 5%. Tego typu rzeczy. Słaby brydż nie spełnia żadnego warunku, więc proponuję porzucić ten wątek.

Cytuj:
Prawda też jest taka, czy kiedykolwiek zawodnikom obojętnie czy z wk 18 czy z wk 4 zdarzyło się poinformować słabszą opozycję, że zaistaniało jakieś wykroczenie (ze strony oczywiście tych, którzy tego wykroczenia się dopuścili- np. właśnie poprzez jakis namysł czy pas czy coś innego).
Nie. W takich wypadkach zazwyczaj, udajemy że się nic nie stało i gramy dalej i cieszymy się, że opozycja nie zna prawa brydżowego, no i zazwyczaj z tego, że nie ma potrzeby zdejmowania rozdania. Prawda?

Nie ma obowiązku wzywania na siebie. Nie ma też z tego żadnej korzyści. Trudno się zawodnikom dziwić.

Cytuj:
Nie widzę jednak nic złego w tym, że chcę się dowiedzieć czy w takich sytuacjach powinno się wzywać sędziego czy nie,

Ditto. Zalecam wzywanie sędziego na turnieju w celu zasięgniecia opinii. Niejednokrotnie zawodnicy mnie wzywają, dopytują i mówię, że wykroczenia nie ma. Czasem zaczynają wymyślać problemy i pytają co wówczas, a ja im tłumaczę. Bardzo sobie cenię taką postawę zawodników.

Cytuj:
Po tunieju pytaliśmy sędziego o 1 rozdanie, to powiedział, że blefy na 1/2 ręce nie są dozwolone i rozdanie byłoby zdjęte,

Sędzia kłamał. MPB ani PS PZBS nie posiadają takie zapisu. Wszelkie lokalne regulacje w tym zakresie są NIELEGALNE, gdyż żaden dokument nie nadaje im mocy prawnej. Takie zawody nie są zawodami brydża sportowego, a szczególnie pod egidą PZBS.

Cytuj:
Zwłaszcza, że akurat ten przepis prawa brydżowego uległ zmianie w ostatnich kilku latach- kiedyś blefy na 1 i 2 ręce faktycznie były zakazane.

Taki urban legend. Takie zakazy były tylko na niektórych kongresach i funkcjonowały tam nielegalnie.

Cytuj:
Pomówienie. Stan zawodnika opisałaś ze swojego punktu widzenia.

Jeśli jest to pomówienie, to proponuję rozstrzygnąć problem w sądzie. Przypominam, że "twardy dowód", to coś co oglądamy w filmach sensacyjnych, nie w sądach.

Cytuj:
4. Czy zawodnik zachowywał się niegrzecznie, niekulturalnie, bezczelnie, wulgarnie, arogancko, niestosownie?

Jest to bez znaczenia.

Cytuj:
Analizę pytania nr 2 przeprowadzę później.

Będzie zbędna, gdyż analiza miała być sędziowska, a otrzymano wręcz przeciwną.
Cytuj:
- że jeśli para ma ustalenia, że otwarcie 1d jest zawsze z 5, a wszystkie kombinacje orbisów grane są w odzywce 1c- w dobrym tonie jest informować opozycję o tychże ustaleniach. (Nie jest to mus, ze względu na to, że 1c jest szerokim pojęciem, mamy kilka rodzaju wjtów, strefę i nie jest to nigdzie spisane (choć powinno być- jeden z błędów w PS), ale powinno się alertować)

Można grać. TRZEBA alertować. Brak alertu jest rozumiany automatycznie ako błędne wyjaśnienie odzywki i jest to poważna nieprawidłowość z tytułu której może należeć się rekompesata.

Cytuj:
W dobrym tonie jest także przyjść do stolika i poinformować opozycję o innym systemie licytacyjnym.

Procedura NIEZALECANA i w zasadzie tępiona przez PZBS.
Jedyną legalną drogą informowania przeciwników o systemie jest prawidłowo wypełniona karta konwencyjna.

Cytuj:
otwarcie 1s mogłobyć znów losowe- należy informować opozycję, o tym, że mogą wystąpić odzywki losowe

Otwarcia losowe są niedozwolone na większości turniejów PZBS na mocy PS PZBS. Są to wówczas Systemy Wysoce Sztuczne.

Cytuj:
Częsta sytuacja, w której możemy zablefować. Zatem należy o tym poinformować, jeśli P zdarza się stosować blefy w tej pozycji.

Blef raz na 3 w tej sekwencji to okolice Systemu Wysoce Sztucznego lub Konwencji Brązowej - niedozwolone na tego typu turniejach. Ponadto taki blef, to ustalenie poprzez domniemanie w myśli P40 MPB.

Ad długi post usera synapsis: tl;dr.

Cytuj:
oczywiście faktu grania BI kontrą nie trzeba alertować ani zgłaszać , jeśli frajer nie wpadnie na to by się zapytać to super wpisujecie maksika

TRZEBA mieć w karcie konwencyjnej, gdyż kontra BI nie jest przez wielu uznawana za należącą do systemów WJ i NS.

Cytuj:
--przytaczane tu w postaci armaty zasady alertowania są dla WAS chyba niezrozumiałe ??? Gracze są zobowiązani zgłosić to CO ZOSTAŁO UZGODNIONE POMIEDZY PARTNERAMI , odzywki psychologiczne , blufy są dozwolne bo są częścią TEJ GRY , która nazywa się brydż

Istnieją ustalenia poprzez domniemanie.

Cytuj:
"Zazwyczaj para na którą wzywa się sędziego- na starcie czuje się potraktowana przez swoją opozycję jako para oszustów, dlatego ludzie wolą unikać tego typu sytuacji" G. Pogodziński

Walczę z tym podejściem od blisko 3 lat w swoim okręgu. Rzadko się dzisiaj spotykam z tego typu sytuacjami.

Cytuj:
ZAWSZE umieszczam problem na forum sędziowskim PZBS

Jest to forum RADY ZAWODNICZEJ PZBS. PZBS ani nie dokłada kasy, ani sie opiekue się forum, ani się na nim nie udziela, ani nie ma nad nim żadnej władzy.

_________________
Międzynarodowe Prawo Brydżowe 2007


20 stycznia 2012, o 17:59
Zobacz profil Wyślij e-mail
użytkownik

Dołączył(a): 16 czerwca 2011, o 02:47
Posty: 30
Post Re: Pytania dwa o opinię sędziowską.
[/b][/b]
kszwenk napisał(a):
wypowiem się krótko,

rozd1:
Prawdopodobnie ze względu na wysokie numerki, zawodnik zakwalifikował swoją ręką jako zrównoważoną i otworzył 1T, tak samo jak by to zrobił ze składem 1444. Swoją drogą podejrzewam, że wist padłby taki sam po otwarciu 1K chociaż nawet za 1BA= mielibyście podobny zapis. Takie otwarcie wybrał i już.

rozd2:
Najwyraźniej przeciwnicy grają tak, że rktr z fitem dają dopiero od 13PC. Gdy do zawodnika dobiegło 2BA (a nie spodziewał się takiego skoku, co innego 3kier) musiał się zastanowić: czy piki się nie dzielą, czy nie zgubiliście kierów, czy warto mówić 3P czy nie jest to przypadkiem walka o wpadkę itd. Więc nie rzucaj się dziewczyno, że gość miał nad czym się zastanawiać.

Podsumowując:
Dostałaś dwa zera i czujesz się poszkodowana, bo zagrania nie były standardowe. Ale zanim zaczniesz rzucać jakimiś aluzjami do zawodników na tym forum to najpierw się w te karty ograj, bo jeszcze mało widziałaś i mało się orientujesz, o czym świadczy chociażby fakt, że twoje umiejętności pozwalają Ci na dojście do kontraktu 2BA na 19PC i 8+kierach.

Pozdrawiam serdecznie
Karol Szwenkel

Jest to najkrócej i najtrafniej wypowiedziana opinia n/t tego "incydentu".Choć oczywiście daleka od merytorycznej wypowiedzi dwóch Panów Sędziów, którzy się tu wypowiadali.Przy czym Pan Pogodziński w "konsultacji telefonicznej" został najwyrażniej wprowadzony w błąd , zapewne przez subiektywną i emocjonalną relację "Poszkodowanej", gdyż trudno uwierzyć,że taki speach byłby Jego udziałem przy stoliku.Zaś user Marcin W choć nie ustrzegł się pewnych przekłamań , chociaż mało istotnych dla tematu właściwego podążył ścieżką " pełnego legalizmu".Jakby to były Mistrzostwa Świata a brakowało na nich tylko jednego , jedynego atrybutu tak pożądanego przez Sędziego Marcina i Zawodniczkę cherry- mianowicie alkomatu.
Pomijając owe akcydensy w końcu Zawodniczka , której wiedza w temacie jest doprawdy mniej niż znikoma dowiedziała się tego o co tak długo apelowała blagalnymi prośbami. O to by jakiś "Fachowiec" się wypowiedział.
A dowiedziała się że:
przypadek A= na drzewo
przypadek B= wicie rozumicie, być może problem sędziowski jest ale trza by panelować tych z WK12,
Przy czym zwracam uwagę że przypadek B był właśnie panelowany pod kątem LA na innym Forum i tamże wist pikowy po tej licytacji znalazł znikowe poparcie( niektórzy wspominali o experckim Walecie Pik, co też zapewne nie usatysfakcjonowało Intrygantów) Nikt z tych"WK12" nie wspomnial nawet o wiście pikowym , wśród nich i moja skromna osoba.Że co? Że ja nie jestem reprezentatywny z powodu zbyt małej ilości pekaeli? Błąd , otóż jestem , bo bywałem panelistą wsród wk12 chociaz tylko z racji uczestnictwa w pewnej klasie rozgrywkowej , gdzie zresztą nie tak dawno grywał nasz" okrutny pijaczyna" (:shock: ) czyli Mietek.
Ale ja nie o tym .
Mnie uderza coś innego.
Jaki jest mechanizm powstawania tego typu absurdalnych i pojęciowo pomieszanych oskarżeń?
Trzeba jednak wyjątkowo nie panować nad emocjami i swym nad wyraz wybujałym ego by posuwać sie do takich sylogistycznych wypocin!
Pani ( a jak za chwilę się okazuje również Pan , czyli jej partner) nie za bardzo kumają o co biega w ogóle w te karty.Oni wiedzą jedno: krzywda im sie dzieje! I to jaka krzywda? Nie dość że Mietek ma wk 12, nie dość że sobie łyknął piwko , to jeszcze ośmiela się zrobić w trąbę swych niedoświadczonych przeciwników.I to jak ich zrobić? Korzysta oto Mietek ze swego przymiotu: owego wk właśnie , który jest egzemplifikacją Jego rutyny i doświadczenia.Podejmuje takie a nie inne akcje na granicy opłacalności i ryzyka bo wie z dużym prawdopodobieństwem , że niezbyt radząca sobie para da się kupić.Co też nastąpiło zresztą .Widać to wyraznie po szeregu nieskoordynowanych ruchów w wykonaniu Pary a la paralitycy.Wist kosmos , dalsza obrona typu"naaby"(aby odejść w coś i nie myśleć) itd ( rozd 1) . W drugim zaś rozdaniu to wręcz ludzie zagrali na zasadzie " korkociągu". Wpadli w korkociąg po rozd nr1 i potem już robią coś byle robić, nie patrzą na skutki. Jakaś pała- widmo, jakieś 2 NT z cyklu ciocia - klocia. Gdyby im ten szaleńczy styl przyniósł zysk to świat by się nie dowiedział nawet o nieszczęściu( no chyba że o nieszczęściu Mietka , bo oto jacyś amatorzy zafundowali Mu 2 rogi na 8 kierach bez papieru:)
Rozmawiałem o tych obu rozdaniach wsród Ekstraligowców.Prawdę powiedziawszy najadłem się wstydu , bo tylko wzruszyli Oni ramionami
( dokładnie tak jak to opisał Karol dlatego cytuje Jego post):
"O co ci chodzi? Człowiek miał zmysł do zrobienia w balona oponentów i wykonał to .Podjął ryzyko ( zawsze istnieje) i wygrał . Chwała mu za to ! Przy czym co niektórzy też zainteresowali się " wątkiem alkoholowym": Nanno co ty tam wspominałeś że ktoś był na**** ny? Ci od obrony 1NT i od licytacji 2NT tak?:) Nigdzie nie jest napisane ze ja nie mogę wygrywać , jeśli uznam że ta droga do wygrania jest właśnie taka , jaką zastosował Mietek .Prawdę powiedziawszy wykonałbym to samo , a jeśli nie to bym zazdrościł Mietkowi ze On potrafi ( tak doszczętnie wycisnąć z amatorów maksy) ja zaś nie. Oczywiscie droga musi być legalna tj. nie moze to byc gra na zmowę( że się umówili z P na takie akcje). Ale jak rozumiem nikt nie zarzuca tego Mietkowi.
Ja na miejscu tego amatorskiego mixta tylko bym pogratulował Mietkowi młynka i jeszcze grzecznie poprosił o lekcję,daj Boże za friko:Jak i kiedy to się robi ? Skąd wiedziałeś? Książki brydżowe pełne są opisów takich zagrań w wykonaniu Mistrzów( szczególnie Polaków bo tu chodzi o taktykę gry na maksy) I wszyscy sie zachwycają celnością bluffowych akcji, a nie szykują stos dla Autora bluffu . Co gorsza stos jest usypany w wyjątkowo wredny sposób .Bo przyjrzyjmy sie postawie samej Autorki "protestantki" .Otóż np. na delikatne sugestie nt " nieczystosci"Mietka: że niby ja Go znam panie dziejku , On zawsze na turniejach coś tam skrzywi , Autorka czym prędzej dodaje swój" ważki argument: "my z grzesiem to nigdy , przenigdy nie oszukujemy" Jakby to miało coś do rzeczy. Oczywiście że popełniają( muszą popełniać przy tym stanie wiedzy kauzalnej i stricte brydżowej) masę " oszustw" tyle ze nie sa to oszustwa a nieświadome faule , jak łatwo się domyśleć:)

I na koniec to co mnie najbardziej rozśmieszyło w tej całej awanturce uparcie podsycanej przez Autorkę( Autorów jak za chwilę się okaże).
Choć to jest sprawa nie moja , niemniej typowo dyscyplinarna i średnio bym się czuł gdyby taki awanturnik jak synapsis , ktokolwiek to nie jest mi taki numer wywinął gdzieś w Polsce(sadząc po jego zadufaniu chyba gdzieś poza Bydgoszcz jeżdzi?:)
Otóż:

synapsis napisał(a):
Patrząc na powyższe zestawienie aż w oczy kole mnogość możliwych wykroczeń, które popełniła Wasza strona z Twoją osobą na czele.

A co nastąpiło dalej? Jako jedyna osoba w towarzystwie (wątpię, żeby Twój partner odczuwał przyjemność z takiej gry, jak to pokazują wydarzenia z kolejnego rozdania) bawisz się w najlepsze, wpadając niemal w samozachwyt cieszysz się ze swojego niesamowicie trafnego fortelu (Król karo, ach!) w sposób nawet nie tyle co niestosowny, ale po prostu niesportowy, bo błazenada trwa do pierwszego wistu w następnym rozdaniu.

I oczywiście zupełnie nie widzisz żadnego związku z tym, że swoim nagannym zachowaniem mogłeś wyprowadzić z równowagi moją ukochaną małżonkę, która targana emocjami (kobieca przypadłość) popełnia błąd w licytacji.

Dlaczego nie zawołaliśmy sędziego do stołu? Nie gramy dla wyniku i nie zależy nam na wyrywaniu każdego procenta w każdy możliwy sposób. Gramy dla przyjemności, ale tej sędzia nijak już nie mógłby nam przywrócić, a liczyć na to, że oprzytomniejesz i się zachowasz w sposób jaki przyzwoitość nakazuje - nie było i, jak widzę niestety, dalej nie ma szans.

Zamiast tego dograliśmy następne rozdanie (do którego również można byłoby przeprowadzić analogiczną analizę, by wykazać Tobie że mogły nastąpić wykroczenia z Waszej strony) a całe zajście postanowiliśmy opisać na forum w formie anegdotki jakie sam zwykłeś zamieszczać, byś mógł na trzeźwo skonstatować, lecz jak rozwój sytuacji pokazuje, prędzej wielbłąd przez ucho igielne przejdzie niż mietek publicznie przyzna się do faux pas.

Pozostaje nam jedynie ubolewać nad Twoją niezmienną postawą, ale oczywiście masz głęboko w poważaniu fakt, że tracisz resztki szacunku i wizerunku w oczach takich maluczkich jak my.

Żywię tylko nadzieję, że Zarząd nie pozostanie bierny wobec osoby, która jest wizytówką brydżową okręgu, a która swoim nagminnym (nazwijmy to w końcu po imieniu) chamskim i prostackim zachowaniem sprawia, że rozgrywki brydżowe z jego udziałem stają się nieprzyjemne a z punktu widzenia sportowego - po prostu nie fair.

Pierwszą cześć tego Idiotycznego Postu pominąłem , gdyż w nim synapsis odpowiada na pytania , które sam zadał( te kauzalne) ustami swej żony.Widocznie jest mu obca zasada " nemo iudex in causa sua" nie jemu pierwszemu i nie ostatniemu.
Ale zauważcie skale krzywd jakie spotkaly niewinnego synapsisa , a krzywdzącym jest Mietek:
-zawodnik w sposób nieco frywolny na lokalnym turnieju cieszy się ze swego udanego zagrania: to błazenada !! grzmi synapsis:)
- co gorsza uszkadza tym zachowaniem system nerwowy swej oponentki- akurat żony.Mógłby ktoś zapytać: a co ? masz szklaną szczękę? to nie wchodż na ring , bo rzeczywiście zaboli.
-łaskawie wskazuje motywy dla których nie zawołał sędziego .Przy czym niczym Mandaryn z księstwa Mandżukuo ostrzega swego cesarza- superiora w płaczliwy sposób: "myślałem ,że się poprawisz w zachowaniu a ty dalej jesteś " passe"
- pisze,że kara będzie stosunkowo łagodna dla Mietkowego czynu: ot opiszą zajście ni mniej ni więcej jak jako anegdotkę:) a pieklą się oboje od startu( postu Alicji) do mety( telefonicznego wyjaśnienia Sędziego Państwowego ,że werdykt typu: drzewo- banan)
- nazywa najnormalniejsze w świecie zachowanie przy stole brydżowym na lokalnym turnieju: chamskim i prostackim .I to oficjalnie ! Jest Dokument! Cała Polska widzi! Przy czym wzywa Organa Dyscyplinarne do wyciągnięcia konsekwencji.
Z tym ostatnim( wreszcie) zgadzam się w 100%-tach.Tylko jeszcze pytanko o adres Petenta dla tych Organów.Tu nastąpiła pomyłka:)


21 stycznia 2012, o 05:12
Zobacz profil Wyślij e-mail
użytkownik

Dołączył(a): 3 października 2011, o 16:43
Posty: 6
Post Re: Pytania dwa o opinię sędziowską.
Pragnę serdecznie podziękować wszystkim życzliwym za słowa otuchy i wsparcia, dzięki Wam nie zwątpiliśmy ni razu w sprawiedliwość czy słuszność naszej sprawy.

Miałem się już nie udzielać w tej dyskusji (dlaczego Administracja nie zablokowała wątku?), ale wprost nie mogę pozostać obojętny wobec takiej obłudy i ignorancji.

nanno zakłada, że nie potrafiliśmy docenić kunsztu i maestrii w zagraniu mietka. Nic bardziej mylnego, gdyż początkowo żywiliśmy przekonanie, że jego otwarcie to właśnie celowy zajazd, a wątek powstał wyłącznie po to, by rozwiać nasze wątpliwości związane z czystością takiego zagrania, co było niejednokrotnie przez nas podkreślane.

Oczywiście nie jest nam obcy fakt, że blefy i odzywki psychologiczne „są częścią TEJ GRY która nazywa się brydż”, jednakże nie byliśmy pewni, czy w świetle obowiązujących przepisów (MBP, PS PZBS/KPZBS) są dopuszczalne na 1-ręce, stąd była nasza prośba do osób kompetentnych o wydanie opinii sędziowskiej (nie wystarczy być uczonym w prawie, by móc sensownie udzielać się na tematy dot. prawa brydżowego - gumowym młotkiem gwoździa nie wbijemy).

Jakby miało się okazać, że jednak są, to rzeczywiście nie pozostawałoby nam nic innego jak pogratulować celnej akcji i podziękować za pobrane nauki, jednakże jak sam autor skrewionego otwarcia raczył nieopatrznie przyznać a co nanno najwyraźniej przeoczył – nie padło ono w wyniku zmyślnej acz ryzykownej akcji (tj. blef), tylko padło wskutek pomyłkico rzuca zupełnie inne światło na zaistniałą sytuację, a co czyni cały wywód nanno tyle przekłamanym, co zbędnym.

Mało tego, w dalszej części dyskusji okazuje się, że para zataiła ważne w świetle przebiegu obrony ustalenia, co jest już poważnym wykroczeniem. Pozostaje zatem odpowiedzieć na pytanie, czy w dobrym tonie jest okazywać radość, gdy osoba uzyskała dobry zapis kosztem własnej pomyłki i zatajenia ważnych ustaleń. Otóż nie, jest to niestosowne. Zwłaszcza, gdy czyni to w sposób utrudniający innym rozgrywkę brydżową (w myśl przepisów 74A2/B2 MBP) – a to z kolei jest już niesportowe. Dodać do tego wyraźny stan po spożyciu i ignorowanie naszych próśb o zachowanie spokoju to co otrzymamy? Ot, voila chamstwo i prostactwo.

I tyle jeżeli chodzi o kwestie zasadnicze.


22 stycznia 2012, o 20:49
Zobacz profil Wyślij e-mail
użytkownik

Dołączył(a): 30 stycznia 2009, o 12:29
Posty: 71
Post Re: Pytania dwa o opinię sędziowską.
Przed grą ze mną od razu zawołajcie lepiej sędziego, bo będę jechał z wami jak z taczką z xxxxxx.*


23 stycznia 2012, o 00:30
Zobacz profil Wyślij e-mail
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 21 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL