Kujawsko-Pomorski Związek Brydża Sportowego http://forum.kpzbs.host4u.pl/ |
|
jedno trudne, drugie łatwe http://forum.kpzbs.host4u.pl/viewtopic.php?f=3&t=189 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | rejent [ 2 lipca 2010, o 00:59 ] |
Tytuł: | jedno trudne, drugie łatwe |
1) Mecz, my po 3S PAS PAS 3NT PAS ? Jakie powinny być ustalenia w takiej sekwencji i co robimy z ręką: x, AQxxx, Kxxxxx, x? 2) Co oznacza 4H partnera po naszym otwarciu 1S i kontrze wywoławczej przeciwnika? Tylko proszę nie pytać o ilość kierów w naszej karcie... pzdr |
Autor: | mike72 [ 18 lipca 2010, o 21:19 ] |
Tytuł: | Re: jedno trudne, drugie łatwe |
Rzeczywiście tytuł właściwy. Bardzo trudno odpowiedzieć na pierwszy problem. Na pewno nie 4K jako teksas. Jeżeli 4T jest o asy, to je licytuję i potem kontrakt karowy na odpowiedniej wysokości (wynikającej z asów rzecz jasna). Jeżeli nie wiadomo co znaczy 4T, to zamykam oczy i 6K. Odnośnie zagadnienia nr 2, to splinter, oczywiście, i to renonsowy. ML |
Autor: | w_adam [ 30 lipca 2010, o 21:05 ] |
Tytuł: | Re: jedno trudne, drugie łatwe |
1. Ustalenia jak najbardziej naturalne. 4C, 4D, naturalne forsujące; 4H do gry, 4S powinno być inwitujące do szlemika na kierach lub dwukolorowe, 4NT naturalny inwit Z podaną ręką łatwo sobie wyobrazić rękę, z którą idzie 7D, łatwo też ułożyć karty, z którymi np. pójdzie 6D a 3BA będzie bez 2, z drugiej strony 3BA może być ostatnią chodzącą końcówką. Z podaną ręką podaję 4S. 2. 4H to oczywisty splinter z pikami, nie zgadzam się z Miśkiem, że renonsowy, z singlem także można go podać Pozdr Adam |
Autor: | rejent [ 2 sierpnia 2010, o 11:58 ] |
Tytuł: | Re: jedno trudne, drugie łatwe |
Ok, dwie odpowiedzi na miesiąc... Chyba nie mam co liczyć na więcej... 1) Jak zauważył Adam może iść szlem, ostatnim idącym kontraktem może być 3NT, jak również możemy je przegrać a do wygrania był szlemik. Wydaje się zatem, że jakiś ruch trzeba zrobić. Rozdanie pochodzi z rundy finałowej Mistrzostw Europy. Żmudziński spasował. 6D nie szło z powodu podziału atutów 3-0. Z tego samego powodu nie szło też 3NT, ale Balowi oczywiście puścili. Niestety umknęła mi część komentarzy ekspertów. Zapamiętałem tylko, że sugerowali konieczność stosowania transferów na wszystkie kolory. Jeśli ktoś z oglądających ten mecz ma lepszą pamięć lub ustawioną opcję zapisywania czatu, to proszę o pomoc. 2) No, cóż... Stała para zagrała kontrakt na jednym atucie. Otwierający niby wiedział, że to splinter, ale ponieważ sam miał krótkość kier, więc się "domyślił":). Nie zamieszczałbym tu tego rozdania, gdyby nie fakt, że pewien poważny gracz poproszony o opinię uznał 4H za naturalne. Pozdrawiam, Lechu:) |
Autor: | mike72 [ 4 sierpnia 2010, o 21:54 ] |
Tytuł: | Re: jedno trudne, drugie łatwe |
Ad. Adam Czy w podanej sekwencji 3H a potem wyniesienie np. 3NT w cokolwiek nie oznaczałoby przypadkiem krótkości kier? Dlatego właśnie renonsowe jest 4H. Mogę się oczywiście mylić, ale trudno sobie wyobrazić sensowne 4H z singlem i ręką, przy której banalne 4NT nie byłoby rozsądną alternatywą. ML |
Autor: | w_adam [ 5 sierpnia 2010, o 12:08 ] |
Tytuł: | Re: jedno trudne, drugie łatwe |
Misiek, moim zdaniem do tego potrzebne są ustalenia indywidualne. Wiele par gra w tej sekwencji 3H natruralne z fitem, lub też zgoła słabe ze swojego (x DW10xxxx Dxx xx). Ciekawe co ci da pytanie o asy z kartą AWxx x A10xx Axxx? Jak partner ma figurki w młodych to je po splinterze kierowym doceni - chyba wolałbyś zobaczyć u partnera xxx kier i KDx karo, a nie odwrotnie - dlatego należy partnera o tej krótkości poinformować - niech się do niej odniesie. Pozdr A |
Autor: | mike72 [ 26 sierpnia 2010, o 21:32 ] |
Tytuł: | Re: jedno trudne, drugie łatwe |
Kolor + fit? Stary na stary? Czyli: 1S - 2H jest jednoznaczny GF, czy jednak może obiec sekwencja 1S - 2H - 2S - 3H? Własny kolor z podaną ręką to chyba jednak żart, choć do 1. kwietnia pozostaje trochę czasu. Wydaje się, że nie można upraszczać sekwencji 1 w stary - 3 w młody o znaczeniu 9-11 na niezłym monokolorze bez fitu do znaczenia mam kiery w sile sign off lub jakiejś innej. Oczywiście, że z podaną trójpolówką nie licytuję Blackwood'a, bo z nią oczywiście skaczę w 3H. Pewnie jest to kwestia indywidualnych ustaleń, ale Twoje propozycje, choć zapewne słuszne, ale mimo wszystko nieco zahaczające o ustalenia pary, nieco odbiegają od mojego, zapewne błędnego, rozumienia logiki tej gry. Pozdrawiam, ML. |
Strona 1 z 1 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |