Jeśli partner po 1P powie 1BA, to bez sensu jest licytować 1P
Licytuję 2T i po 2H licytuję 3K.
A załóżmy, że nie wiem co mi powie partner po 1P i licytuję to 1P, a partner na to 1BA to teraz trochę torba, bo może się okazać, że trzeba zagrać w czwarty kolor...
1T-1H
1P-1BA
2T-2H (prawdopodobne)
3K (4ty kolor) - 3H jeśli nie ma co powiedzieć, 3P z 3pików, 3BA z trzymaniem jakimś karowym.
po każdej z tych odzywek 4K będzie wg mnie dość jednoznaczne już jako 4045, teraz partner albo powie 4H/P uzgadniając kara, albo 4BA bez fitów, albo 5T z fitem trefl.
Jeśli powie 4P to licytujemy 7K
Jeśli powie 4H to pytamy o asy i króle (kierowych nie będzie sprzedawał)
4BA - 5K (0) - 5P (o króle) 5BA (0) - 6T coś jeszcze chcę, może to masz (singiel pik)
Jeśli powie 5T to licytujemy 5P jako inwit wielkoszlemowy
Jeśli powie 4BA to ja pasuję, bo nie ma komunikacji, żeby impasować piki
a jeśli partner zalicytuje 4T po 3K to licytuję 4K i dalej o asy, króle itd.
Mam nadzieję, że to się jakoś kupy trzyma