Już tłumaczę :
dla większości Jeleń to guru w cudzysłowie, oczywiście możesz nie wiedzieć dlaczego i nadal uważać go za prawdziwego guru
Pozdr
Adam

No i widzisz, Adam, dlatego właśnie zawsze jesteś "krok za". Gdybyś napisał go bez cudzysłowu, to powinienem się obrazić, gdyż wiadomo, jak on gra. Taki zapis miałby oznaczać, że jestem jego fanem:) Ujęcie w cudzysłowie oznacza, oczywiście w pewnym uproszczeniu (bo za chwilę mogą się znaleźć ludzie uważający zwrot np. "włodarze" za pejoratywny), iż naszym (w tym wypadku Twoim) zamiarem jest odwrócenie rzeczywistego znaczenia zapisu. Stąd moja ostatnia wypowiedź. Jeżeli Twoim zamiarem było ujęcie tego słowa bez cudzysłowu, to cóż pozostaje mi życzyć Ci większego obiektywizmu lub orientacji w rzeczywistości.
Pomimo niepewności (!?) co do Twoich intencji, pozdrawiam, ML.

Jak się dokładnie wczytasz - mój post nie jest adresowany do Ciebie, ale jest o Tobie i o "guru" Jeleniu - nie zrozumiałeś - cóż, zdarza się - zapewne wynika to z tego, że jesteś "o krok przed wszystkimi" - podobno istoty doskonałe tak mają


Wracając do brydżystów z LB - jeżeli nie Jelenia, to kogo tak cenisz? Może Sorokę?

Pozdr
Adam

@ Kasia

Mam nadzieję, że emocje już opadły...
Na chłodno być może zmieniłaś zdanie, może nie...
Pomijając wszystko, można rzec: cel uświęca środki.
Wszak sama pisałaś niedawno:

trzeba rozruszać to forum, bo ostatnio zamarło:)

No i się udało

@ Adach

To nie odwet za Twoje zdanie na moje piśmiennictwo - każdy pisze co mysli i ok.
Jednak w sporze interpretacyjnym z Michałem, to jednak Ty mijasz się z logiką. Nieistotne jest, czy piszesz do Michała - "Twój "guru"" czy do wszystkich - "jego "guru"". "Autorytet" jest zawsze antyautorytetem.
Swoją drogą to trochę dziwne. Słyszałem, że niektórzy ludzie mają problemy z czytaniem tekstu ze zrozumieniem, ale żeby własnego? Ewenement
NMSP: jak widać nie każdy rozumie aluzję, niedopowiedzenie, czy drobną ironię. Nie ma problemu, może nawet ją wtedy krytykować. Gorzej jeżeli ktoś taki sili się na coś podobnego (z widocznym skutkiem)

Pozdr.
T.

Owszem, użycie "..." w moim poście może stanowić pożywkę dla czepiających się "przecinków" - Michał nie odniósł się wcześnie jak traktuje J. ( czy miałem racje pisząc, że jest jego guru bądź też czy nie jest - dla czepiających się ) - myślę ze sens mojej wypowiedzi był dla większości zrozumiały...

Jeżeli wpisy w stylu eltosia nazywasz delikatnymi i zabawnymi, to chyba ich nie czytałeś po napisaniu - Czyżbyś z góry wiedział, że nie przeczytasz ze zrozumieniem swojego tekstu?

Faktem jest ze wątek "Inowrocław" się rozruszał - ale chyba powinniśmy przenieść naszą dyskusje do działu " Dla znudzonych grafomanów, szukających zaczepki":)

Pozdr
Adam

@ Adach

1. jeszcze przed chwilą broniłeś swojego "...", ba - nawet pozwoliłeś sobie na szyderstwo o istotach doskonałych, a to już nie było ani śmieszne ani ładne.
Tylko dlatego przedstawiłem swoje stanowisko w kwestii logiki. (nie w ramach czepiania się przecinków);

2. tak, uważam, że posty eltosi były śmieszne, a przede wszystkim nikomu nie uwłaczały! Sądzę, że nie jestem odosobniony. Oczywiście można nietolerować żadnych dowcipów... ale, to już bardziej problem tych tolerancyjnych inaczej, niż autorów.

Pozdr.
T.

Dzień dobry Państwu.
Może nie w tym miejscu powinnam pisać. Chciałam wyrazić swoją opinię dotyczącą młodzieży. Wiem, że Pan Michał Dolny nie zawsze precyzyjnie się wyraża, ale wierzę w jego dobre intencje. Nie wiem czy tą wiarę można rozciągnąć na wszystkich członków. Nie pokazując palcem autora: "czemu nagle zrobiły się dopłaty do brydża młodzieżowego". Oni i tak mają zniżki na granie - PRZEZ CO kończąc wiek juniora wychodzą minimum jako mistrz krajowy."
Trochę przykro.

A Babcia Tosia jest the best!

Cześć!

Możecie mi przypomnieć kto wyraził taką opinię o brydżu juniorskim?(aż tak wnikliwie nie śledzę forum). Jednak sądzę, że to był żart w stylu Babci Tosi (podobny kaliber - aż dziwne że się nasza Juniorka nie uśmiała ).
Wszyscy chyba wiem, że liczba grających na żywo maleje z roku na rok i jedyną nadzieją są właśnie młodzi, którzy zasilą przerzedzające się szeregi brydżystów. Dlatego trzeba jak tylko się da zachęcać ich do naszej pięknej gry, czego niezbędnym elementem są wszelkiego rodzaju zniżki, specjalne nagrody, dotacje do szkoleń i obozów brydżowych etc.

Pozdrawiam
Adam Błachnio

WOW!!!!!
Dawno nie gościłam na forum, a tu proszę, proszę- jak się rozkręciło

Kasiu-
Ładnie to tak starszej Pani odmawiać? I jeszcze śmieć wątpić w jej szczerość? Kiedyś też będziemy chcieli, aby ktoś nas i nasze walizki do "Energetyka" podrzucił.

Babciu Tosiu-
Oj, ta dzisiejsza młodzież!!! Nieużyta taka!!! Czy Babcia na długo do tego "Energetyka" pojechała? Bo mam dla Babci propozycję od przystojnego Pana Mietka, w przyszłym miesiącu w Ciechocinku w "Chemiku" we wtorki i środy są organizowane wieczorki samotnych serc. Pan Mietek zaprasza (kontakt na privie).

Reszta bezpoczuciahumorowiczów-
zapraszam na herbatkę z melisy, a nawet, jako, że wiosna w końcu przyszła, na zimne piwko (za wiosenne aluzje dostanę pewnie 2 lata w zawiasach).

Pozdrawiam wszystkich.

heh
Co za ludzie nieużyte , babcia Tosia musiała wracać na walizkach , a w walizkach wiozła pucharki laureatów , a że babcia Tosia dupcię ma kościstą to pucharki rozdusiła

przynajmniej tak opowidają wiewiórki w lesie