Witam,

Nawiązując do wypowiedzi kolegi Wiosny - zaczynam waszą "intelektualną" rozmowę traktować jako spam egotwórczy - jak powiedziała kiedyś mądra osoba - krzyczycie tak jakby Pani Bozia Was w ręce nie wyposażyła - wymieńcie sobie kontakt do siebie i nie zaśmiecajcie forum takimi pojedynkami słownymi - przecież to nie jest serwis randkowy...

Ja nie będę postulował do Wujka ( jako do moderatora) aby w końcu przerwał ten "węzeł gordyjski" - bo i tak pewnie nie zrobi tego z uwagi na wolność słowa - ale ... go nie podpuszczam aby tak się stało.

Kończę dyskusję z panem H. - niepotrzebnie w nią wdawałem - gość jest poza wszelkimi standardami.

Nie będę również reagował na zaczepki jego bratniej duszy - pana L.

Przepraszam wszystkich, których zniesmaczył ten wątek - bo niestety zapewne tak musiało to wyglądać.

Pozdrawiam
AB

No i o to w istocie rzeczy chodziło.Żebyś przeprosił- tak , po prostu , po ludzku!A teraz siusiu , paciorek i spać.Żegnam

Czy możesz wytłumaczyć po co ciągniesz ten temat dalej ?
Byłem do teraz biernym czytelnikiem ale już dwóch forumowiczów napisało, że już dość a Ty temat ciągniesz. Skończcie tą pyskówkę bo do niczego to nie prowadzi.

Proszę bardzo , chętnie to wyjaśnię - choć zapewne trudno będzie Ci w to uwierzyć. Otóż kolejność( pierwotna) postów była taka( z tych ostatnich , istotnych)
1) post wiosny z apelem o koniec dyskusji
2) post adacha ten m który jest teraz trzeci od końca( ze przeprasza itd)
3) mój post , ten który jest teraz 2 gi od końca , ze siusiu

i było po sprawie
Ale:
adach zrobił taki myk( bardzo łatwy trick komputerowy , które każde dziecko w przedszkolu zna) i łatwo to sprawdzić tylko patrz:
ten post nr 2 usunął( zrobił edit , sprawdż na dole postu ze edytowane i godzina) a ów edit zrobił tak : usunął treść postu , ze przeprasza itd , a w zamian wkleił ten swój post o fałszywych dolarach itd, zaś starą treść ze przeprasza i żegna wkleił jako nowy post kończący
ale mój post pozostał( ten 3) oczywiście , co sprawiało następujące wrażenie : on o tych fałszywych dolarach , a ja ze " i o to od początku chodziło itd"

ergo ja zrobiłem to samo( tez sobie sprawdż : jest edit na dole) , czyli wyciąłem treść , a wkleiłem coś banalnego , o ile pamiętam coś " nie edytuj synek nie edytuj bo i ja tak umiem"
zaś starą treść przywróciłem na swoje miejsce czyli na koniec

Tak że jedynie przywróciłem sprawiedliwość, która była od początku( czyli kolejność) ,

Po Twoim zaś poście H Klosie widać( niestety) ze cwaniaczek swój cel osiągnął gdyż nie wszyscy znają ten banalny trick komputerowy
PS jest takich tricków znacznie więcej ale żeby adach mógł je wykonać musiałby mieć uprawnienia admina lub moderatora.
a teraz sobie zanalizujcie sami, co sądzicie o człowieku , która ąż tak prymitywnie oszukuje i mataczy postami( już nie dolarami nawet:)

PS być może to nieco nieskładnie opisane , powtórzenia , za co przepraszam ale wystarczy się tylko przyjrzeć np godzinom edycji i reedycji postów

Czytałem pobieżnie, wszakże to dość trudne, tym bardziej, że co drugie słowo do wikipedii trzeba wyszukiwać i rozkminiać znaczenie
Ale ja zrozumiałem to mniej więcej tak, przenosząc na inny trochę grunt:
nowe drużyny pierwszoligowe w piłkę kopaną, powiedzmy Olimpia i Zawisza chcą sobie przeprowadzić sparring dobrze płatny, nagradzany w dodatku Pucharem Smażonego Ziemniaka. Zaczyna się przymierzanie strojów, prawie rzut monetą, kto z której strony boiska będzie grał, komu pod słońce a kto z wiatrem... kibice zacierają ręce, ot będzie na co popatrzeć w letnie popołudnie. Czyli sielanka....
Aż tu nagle zjawia się jakiś Abdul Wisimulacha np. z Kuwejtu i ogłasza: ni chu chu, nie gracie pomiędzy sobą. Gram ja i jedynie z tym przeciwnikiem którego wybieram. Jeśli na to nie przystajecie, to łotry z was, krętacze i w ogóle w szmaciankę na podwórku wam grać a nie w poważnym, choć sparringowym meczu
Tylko, idąc tropem piłkarskim dalej, koszta opłaca ten co w sparringu chce koniecznie grać (dlatego naszych narodowców stać ewentualnie na Wyspy Owcze, no chyba że się organizuje akurat ME).
Kroczek do przodu - nadal na gruncie piłkarskim. Skoro Abdul zgłasza akces, to Abdul płaci koszta i ewentualnie może otrzymać trochę, z wpływu za bilety.....
Czy ja coś przekręciłem? Pięć piwek swoje robi, choć i na co dzień logiczne myślenie to nie jest moja mocna strona

Nie będzie lokalnego derby, chociaż na Zawiszy mówili że Olimpia słaba
a Abdul - cóż sami widzicie, chyba nie z Kuwejtu ..

Niestety przez 8 dni byłem na urlopie "poza czasem i przestrzenią" bez dostępu do neta, dlatego nie czytałem tego wątku i nie mogłem reagować.
Na szczęście widzę, że temat się zakończył - na przyszłość będę jednak w pewnym zakresie ingerował, bo widzę, że taka jest wola większości.

Pozdrawiam

A

rozumiem ,że Pan Admin zamierza zdyscyplinować:
a)jakiegoś Adacha , ktory nie wiedzieć czemu dyskutuje o umiejętnościach Soroki w kontekscie gry na pieniądze
b) jakąś cherry, ktora wręcz piepszy nieprawdę
czy moze się mylę Panie admin?

nanno, chyba opuściła cię wena, lub podszył się pod ciebie jakiś małolat z podstawówki
po pierwsze: na przyszłość. nie znaczy to że wymierzę im knutem 20 batów lub też będzie jakaś inna kara. Na przyszłość znaczy całkowicie co innego, a jeśli tego nie rozumiesz to udaj się na wieczorowe dokształcanie.
po drugie: "piepszy". A co to za żaba? słyszałem o pieprzeniu głupot lub potraw, zależy od kontekstu, ale słowa użytego przez ciebie nie znam, przyznaję się bez knuta
Ciebie, jako erudytę, odwołującego się w tym wątku do wiedzy małoletnich proszę abyś mnie oświecił
i po trzecie - zdecyduj się. Raz używasz wielkiej litery w słowie admin, raz małej. Wytłumacz mi, która forma jest prawidłowa.
Nie po to spędziłem godziny na czytaniu twych postów (ach ta wikipedia) żeby teraz pozostawać z wątpliwościami co ostatnio wypociłeś.