Kujawsko-Pomorski Związek Brydża Sportowego
http://forum.kpzbs.host4u.pl/

IV Turniej Przyjaciół Brydża
http://forum.kpzbs.host4u.pl/viewtopic.php?f=2&t=181
Strona 1 z 3

Autor:  eltomek [ 10 kwietnia 2010, o 01:10 ]
Tytuł:  IV Turniej Przyjaciół Brydża

Przypuszczam, że organizatorem turnieju był KPZBS.
Zatem mam jedno pytanie- czy turniej ten był (po raz 4. zresztą) z założeń imprezą popularyzującą naszą dyscyplinę, integrującą różne środowiska, czy elitarną dla wybrańców (wg kryteriów znanych tylko "zaproszeniodawcom")?
Może kolejny, przyszłoroczny nazwiemy(cie):
"V bydgoski turniej brydżowy przyjaciół zarządu"? (lub dowolnie, któregoś z jego członków. Może co roku innego? Może wymienianego z funkcji, a może jeszcze lepiej imiennie? Jakże wzrósłby prestiż takiego turu, nie mówiąc o jego patronie...)
Pozdr.
Tomek

Autor:  H_Klos [ 10 kwietnia 2010, o 09:56 ]
Tytuł:  Re: IV Turniej Przyjaciół Brydża

Niestety Tomek ma 100 % racji.
Widać wszyscy jesteśmy równi ale niektórzy są równiejsi. Turniej nie ujęty został w kalendarzu a tu nagle wyniki turnieju. Na pewno takie turnieje propagują brydża sportowego nie wątpię szczególnie wśród osób, które nie miały przyjemności zostać poinformowane, że taki turniej się odbywa a jedyna informacja dla równiejszych inaczej to wyniki zamieszone następnego dnia. Przykro mi, że jestem zawodnikiem bez znaczenia strategicznego.
Przykre ale niestety prawdziwe.

Autor:  w_adam [ 10 kwietnia 2010, o 15:36 ]
Tytuł:  Re: IV Turniej Przyjaciół Brydża

Panowie, myślę, że szczegóły zostaną wyjaśnione przez Organizatorów.
Rozumiem wasze rozgoryczenie, chciałbym jednak zaznaczyć, że nie był to turniej o formule otwartej, jedynie dla osób zaproszonych - trudno wysłać zaproszenie do wszystkich członków KPZBSu. Formuła była taka, że szukamy znane osoby w województwie umiejące grać w brydża, i dla nich szukamy zawonika KPZBSu.
Był to 4-ty turniej, byłem jego uczestnikiem w tym i ubiegłym roku, natomiast nie uczestniczyłem w pierwszych dwóch edycjach i nie czułem się wtedy dyskomfortowo - cóż nie zaproszono mnie, może następnym razem.
Być może za dużo było wśród uczestników par "niebiznesowych", ale samą organizację imprezy uważam za super udaną, co jest niewątpliwie wielką zasługą organizatorów.
Miejmy nadzieję, że dacie szansę organizatorom zaprosić się w przyszłym roku np. przez jakiekolwiek zaistnienie na niwie działalności w KPZBSie - zwróćcie uwagę, że wśród grajków większość stanowiły osoby nie tylko grające, ale także w jakikolwiek sposób wspierające swoją pracą nasz okręg.

Pozdr
Adam

Autor:  H_Klos [ 10 kwietnia 2010, o 16:49 ]
Tytuł:  Re: IV Turniej Przyjaciół Brydża

Domyślam się, że będąc uczestnikiem turnieju to na pewno była udana impreza natomiast z fotela w domu wyglądało to zupełnie inaczej.

w_adam napisał(a):
Formuła była taka, że szukamy znane osoby w województwie umiejące grać w brydża, i dla nich szukamy zawonika KPZBSu.

Patrząc na wyniki turnieju można jednak dojść do ciut odmiennych wniosków. Widzę tam wiele par składających się z dwóch zawodników KPZBS.
Na zakończenie powiem tylko, że ja nie oczekuję żadnych wyjaśnień bo tutaj nie ma co wyjaśniać a dorabiania ideologii do zaistniałej sytuacji nam nie potrzeba.

Autor:  eltomek [ 10 kwietnia 2010, o 19:38 ]
Tytuł:  Re: IV Turniej Przyjaciół Brydża

Niechciałby żeby to wyglądało na kółko wzajemnej adoracji (moje i Hansa), ale popieram jego wypowiedź. Idea, skądinąd szczytna, została wypaczona. Jak sam Adam przyznajesz, była zbyt duża ilość par zawodowych, wprowadzonych kuchennymi drzwiami, która złamała formułę i dała podstawy do stwierdzenia o równych i równiejszych. Piszesz, że trudno wysyłać zaproszenia do wszystkich członków KPZBSu. Czyżby? Czy ta stronka nie mogłaby posłużyć takim celom? :o
Mam następną propozycję na kolejne lata.
Może by zrobić Turniej Otwarty z jednym zastrzeżeniem regulaminowym.
Mogą w nim brać udział wyłącznie pary mieszane. Nie byłoby wtedy domysłów i zgrzytów, a Zarząd nie musiałby robić za Siłaczkę wyszukującą znane postacie życia politycznego czy biznesu. Jest szansa, że frekwencja byłaby spora a integracja środowisk (nowe nieznane Zarządowi twarze) mogłaby przynieść wymierne efekty.
Pozdr.
Tomek

Autor:  mietek [ 12 kwietnia 2010, o 19:29 ]
Tytuł:  Re: IV Turniej Przyjaciół Brydża

Pierwszy turniej z tego cyklu odbył się za mojej prezesury , jednak jego pomysłodawcą i realizatorem w 99% był Wiesiu Paczkowski .Jak dobierano uczestników ? w prosty sposób -pytanie Znasz kogoś kto mógłby pomóc w organizacji imprez brydżowych ? To go przyprowadź i z nim zagraj !
Turniej ten NIE JEST OTWARTĄ IMPREZĄ SPORTOWĄ lecz TOWARZYSKĄ , myślę że nikomu nie odmówiono by na nią wstępu , gdyby taka osoba zwróciła się do organizatora , liczba par była jednak ograniczona możliwościami sali
............ech przypomniałem sobie ten pierwszy turniej ...ktoś załatwił donicę smażonego smaluszka ze skwarkami ..palce lizać ..i ogóreczki kiszone , i goloneczka po bawarsku ... ślinka cieknie do dziś na wspomnienie

Autor:  eltomek [ 12 kwietnia 2010, o 19:36 ]
Tytuł:  Re: IV Turniej Przyjaciół Brydża

mietek napisał(a):

Turniej ten NIE JEST OTWARTĄ IMPREZĄ SPORTOWĄ lecz TOWARZYSKĄ

Czy Związek Sportowy ma w swym Statucie organizację imprez towarzyskich, dla swych władz i ich towarzyszy? Jeżeli tak, to kto je finansuje?
mietek napisał(a):
(...) myślę że nikomu nie odmówiono by na nią wstępu , gdyby taka osoba zwróciła się do organizatora(...)

Taaaaaa
Zapomniałeś w takim razie dodać, że był to TOWARZYSKI turniej dla jasnowidzów. :lol:
Pozdr.
Tomek

Autor:  H_Klos [ 12 kwietnia 2010, o 19:44 ]
Tytuł:  Re: IV Turniej Przyjaciół Brydża

Nie chcę być posądzony o kółko wzajemnej adoracji z Tomkiem :lol: :lol: ale dodam od siebie, że oprócz jasnowidzów jest to też turniej dla znających Tarota lub inne sztuczki odkrywające przyszłość i pozwalające poznać termin turnieju utrzymywanego w tajemnicy przed maluczkimi. :lol: :lol:
Oczywiście wybrańców to nie dotyczy.

Autor:  mietek [ 12 kwietnia 2010, o 19:58 ]
Tytuł:  Re: IV Turniej Przyjaciół Brydża

Pewnie nie powinienem się wypowiadać w imieniu oragnizatora , bo z ową organizacją nie miałem nic wspólnego , ale !
Spróbuje wam to wytłumaczyć jak kapral w wojsku ( bo w wojsku chyba byliście :lol: )-pokazuję i objaśniam !
Kolega Tomek jest członkiem drużyny KKKN -ta drużyna ma swojego kapitana ! Ten kapitan wraz ze swoją drużyną jest członkiem BKB ,
klub BKB jest najliczniej reprezentowany w Zarządzie KPZBS i był wspólorganizatorem tegoż turnieju i jadąc w drugą stronę współoraginizatorem był kapitan KKKN , drużyna KKKNu wraz ze swoim kapitanem i wreszcie ostatnie ogniwo ELTOMEK !

To samo dotyczy kolegi z Torunia

--------Jasnowidz :lol:

Autor:  w_adam [ 13 kwietnia 2010, o 11:28 ]
Tytuł:  Re: IV Turniej Przyjaciół Brydża

Dopowiem jeszcze kilka słów.

Po pierwsze mam nadzieję, że na przyszły rok albo poszukacie w waszym otoczeniu VIPów, z którymi będziecie mogli zagrać, i na których ewentualne wsparcie w przyszłości będzie mogło liczyć nasze kuj-pom grono brydżowe lub zaofiarujecie swoją pomoc Zarządowi w jego działaniach.

Po drugie chciałbym wyjaśnić, że linia pomiędzy VIPem a zawodnikiem jest dosyć śliska, gdyż jak proponujecie zakwalifikować osoby zrzeszone w KPZBSie i pełniące określone funkcje czy to społeczne, czy też stanowiska dyrektorsko-prezesowskie, takie jak Tomek Latos, Zbyszek Jasiecki itd.. Czy dla takich osób proponowalibyście szukania kolejnych VIPów, czy też sparowania ich z innymi graczami naszego okręgu. Stąd właśnie wzięły się pary na pozór zawodowców, gdzie występowało dwóch zrzeszonych członków związku (trudno wtedy wskazać kto robi za zawodowca a kto za VIPa).

Po trzecie turniej o ile dobrze pamiętam wypowiedź prezesa był finansowany przez sponsorów wymienionych przed jego rozpoczęciem (KPZBS był organizatorem)

Sami widzicie, Mietek taki kolega, a na pierwszy i drugi tur mnie nie zabrał :lol:

Strona 1 z 3 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/